Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[Takumi]

Jedyne co neguję, to brak rozsądku w dyskusjach w takich tematach, które merytorycznie często schodzą do poziomu "homeopatii olejowej".
Że ludzie szukają lepszych produktów to tylko dobrze, że nieraz popadają przy tym w przesadę - to nieco gorzej.
I nigdzie nie piszę, że olej nie ma znaczenia - akurat w obu moich wozach jest bardzo ważny, ale nie spędzam tygodni nad analizami poszczególnych produktów, bo to nie jest przeszczep serca tylko zwykła wymiana płynu, którego róznica w działaniu, powyżej pewnego poziomu jakości, będzie nieodczuwalna.
Warto trochę z dystansem spojrzeć na to wszystko

[Pływak]

Ale jakiej homeopatii? Skoro analizy to wyniki badań laboratoryjnych i skoro wiadomo jakie dodatki w oleju na co wpływają i które parametry są ważne to chyba takie podejście jest bardziej obiektywne niż: ja tam leje od X lat olej Y i jest super. Zimą pali, oleju nie bierze. Już nie wspominam o analizach zuzyciowych. Ponadto nie spędzasz tygodni nad analizami bo idę o zakład, ze nawet nie do końca byłbyś w stanie na podstawie analizy w ogóle ocenić olej dlatego właśnie te tabelki Cie tak przerażają i wydaje Ci się, ze trzeba siedzieć tygodniami. Nie, nie trzeba, wystarczy trochę podstawowej wiedzy, a jeśli jej nie mamy to po to właśnie są tematy takie jak ten czy fora jak oil-club. Nie każdy musi się na tym znać. Po to tu siedzi te garstka osób patrząca w tabelki jak to nazwałeś aby inni nie musieli i mogli kupić olej "sprawdzony" bez zagłębiania się w szczegóły na temat składu i parametrów.

BTW dobrze kojarzę, że Ty mnie ostatnio pytałeś o olej bo chciałeś zmienić z Motula na LM Synthoil?

[Takumi]

Nie rozumiemy się, ja się przyczepiam nie do tego że coś jest sprawdzane i porównywane, tylko do tego ze to czasem (a w sumie to często, mam na myśli nie tylko to forum) przybiera groteskowe formy (ze strony szukających, nie służących radami!).
Widzisz - tak, to ja pytałem o tego Synthoila, ba - jest już bańka kupiona, w tym tygodniu znajdzie się w aucie. Bez jakiejś większej przyczyny, głównie po to żeby mieć zalany faktycznie syntetyczny olej, a nie kombinowany (swoją drogą - przydałby się jakiś przepis regulujący tę nomenklaturę jakoś wyraźnie). Tylko jak w dyskusji padły bodaj 3 oleje które polecałeś, to sobie jeden z nich wybrałem i go kupiłem, bez dziadowania i szukania czegoś 10pln tańszego, z większym tym, mniejszym tamtym itd - mi jest szkoda tracić ileś tam godzin na to. Podałeś w wiarygodny sposób co warto kupić, to z tej porady skorzystałem, a nie "a może jednak ten? jest ciutkę tańszy! a może tamten? a ten to ma pierdololo 0,0005% większe, to może ten?" - rozumiesz o co mi chodzi Może pisze zbyt skrótowo, bo siedzę w pracy i robię to przełączając się między innymi zadaniami.

[Btechfan]

Czyli powoli potwierdza się to co pisałem parę postów temu : srao pao, dzikie węże, a ważna jest serwis, eksploatacja i olej jakościowy plus. Kolega Pływak, który neguje testy przerywania filmu olejowego oraz testy zamarzania olei ma jakieś nowe propozycje konstruktywnych porownań?

[Pływak]

Przepisy są ale tylko w Niemczech (i o ile pamiętam w Japonii). U nas jak i praktycznie w większości świata jest wolna amerykanka. Fajnie to widać po etykietach gdzie u nas olej X opisany jako "Full Synthetic", a w DE "HC-synthese" Chociaż nadmienić należy, ze HC to nie jest jakieś zło i dobry olej na HC spokojnie starczy w większości normalnych zastosowań ale ja zawsze powtarzam, że jest wiele kiepskich olejów HC ale chyba nie ma kiepskiego oleju na PAO. Wiec wybierając syntetyk zawsze trafimy dobrze, a wybierając HC to już loteria i trzeba sie opierać na opiniach i parametrach. Z resztą większość olejów polecanych do np. JTDków z DPF ACEA C2/C3 to oleje HC z ewentualnym dodatkiem PAO. W olejach fullsaps jak LM Synthoil trochę łatwiej o wybór pełnego syntetyka w rozsądnych pieniądzach.

Czyli powoli potwierdza się to co pisałem parę postów temu : srao pao, dzikie węże, a ważna jest serwis, eksploatacja i olej jakościowy plus. Kolega Pływak, który neguje testy przerywania filmu olejowego oraz testy zamarzania olei ma jakieś nowe propozycje konstruktywnych porownań?

Rozmowa z Tobą to jak ze ślepym o kolorach Nic nowego nie wymyśle nadal podstawowym źródłem porwań dla ludzi siedzących w temacie są analizy laboratoryjne. Jednak zdaje sobie sprawę, ze Ty z tak wieloletnim doświadczeniem w motoryzacji patrzysz na wyniki takich analiz i kompletnie nie wiesz o co w tym wszystkich chodzi. Jak widać samo posiadania auta nie czyni z nas jeszcze ekspertów "Olej jakościowy plus"? Co to za nowe określenie? To już olej jednak ważny? Stronę wcześniej był nieistotny, teraz już jest więc idziemy w dobrym kierunku

[tomek evo]

Na tym teście w -32 to primo jest inny olej Eurola o lepkości 0W30 a secondo to jakoś nie widzę aby wypadł słabo. Po obróceniu na dół butelki dotarł jako jeden z pierwszych.
Wynaturzeń Kolegów od " pierdololo 0,0005%" itd. nie skomentuje.

[wlyszkow]

Dlaczego? Tyle odpowiedniego Si sprawia, że olej silnikowy się nie pieni a to niezwykle ważne! [emoji6]

[Btechfan]

Niestety słoma i wycieczki osobiste kolego pływak są twoją mocną stroną. No cóż francuz rs zobowiązuje.

[Pływak]

To nie wycieczki osobiste ale stwierdzenie faktu. Po prostu rozmowa nie ma sensu bo nie masz pojęcia o olejach baaa nie chcesz nawet mieć pojęcia i nie przyjmujesz argumentów tylko od kilku stron wałkujesz swoje zamiast jednak zostawić ten temat "tym co upadli na głowę" Przytyku o franzuzie nie skomentuje bo AR jeździłem, jak Stelvio to pewnie jeszcze nawet ś.p. Sergio w planach nie miał

Dlaczego? Tyle odpowiedniego Si sprawia, że olej silnikowy się nie pieni a to niezwykle ważne! [emoji6]

Ale kto by się interesował właściwościami fizyko-chemicznymi oleju jak przecież na jutubie są testy olejów i tam jasno widać który jest najlepszy bo jak na "szlifierce" wypadł ok to na bank w silniku też będzie ok!

[Btechfan]

To nie wycieczki osobiste ale stwierdzenie faktu. Po prostu rozmowa nie ma sensu bo nie masz pojęcia o olejach baaa nie chcesz nawet mieć pojęcia i nie przyjmujesz argumentów tylko od kilku stron wałkujesz swoje zamiast jednak zostawić ten temat "tym co upadli na głowę" Przytyku o franzuzie nie skomentuje bo AR jeździłem, jak Stelvio to pewnie jeszcze nawet ś.p. Sergio w planach nie miał



Ale kto by się interesował właściwościami fizyko-chemicznymi oleju jak przecież na jutubie są testy olejów i tam jasno widać który jest najlepszy bo jak na "szlifierce" wypadł ok to na bank w silniku też będzie ok!

Negujesz testy które wysłałem. Nie pokazujesz alternatywy badań-testów. Wycieczki i słoma. Olej ze słomy lej, na zdrowie.