W najblizszym czasie musze kupic (badz ewentualnie pozyczyc jak mi sie uda) bagaznik dachowy na narty.
Moje pytanie: co byscie polecali - czy ktos z was ma taki bagaznik, czy sa to zwykle poprzeczki i dokladka narciarska, czy trumna, czy raczej dedykowany bagaznik narciarski (np. taki na magnesy pasujacy do kazdego auta itd.)
Z tego co wiem magnesiaki maja ograniczenie predkosci, skolei tradycyjny bagaznik pasujacay mocowaniem do AR bedzie pewnie dosc drogi...
Tak czy siak - dzieki za wszelkie sugestie!