Witam!
Z tego powodu, ze w dziale nt. GTV uzyskalem baardzo malo porad, doszedlem do wniosku ze w dziale ogolnym bedzie wiecej osob ktore bylyby w stanie mi pomoc.
Otóz - Kompletny rozrzad wymienilem pod koniec Sierpnia. Po okolo 4tysiacach KM - w Pazdzierniku/Listopadzie - praktycznie zagotowal mi sie silnik - w zbiorniku bylo sucho.
Pojechalem do serwisu, gdzie wymieniano mi rozrzad - Mechanik dolal mi plynu i zaznaczyl poziom na zbiorniczku.
Teraz, w grudniu - zauwazylem, ze znowu ubylo troche plynu. Nigdzie nie widze wycieku pod maska, wszystkie przewody "na oko" wydaja sie byc suche.
Auto nie kopci, czasem jest na zimnym silniku siwy dym z wydechu, ale nie jest bialy. Tak samo, dym nie ma "zapachu" slodkawego. W zbiorniku na wode, ani na bagnecie nie widze niepokojacych konsystencji.
Czy moze to byc wina "uszkodzonej" albo wadliwej pompy? Pompa wody jest firmy DOLZ.
Dodam - ze przed wymiana rozrzadu po zrobieniu ponad 10tys km - plyn chlodzacy byl zawsze w odpowiedniej ilosci.
Przepraszam za brak PL znakow, ale pisze z telefonu
Pozdrawiam!