Z rańca tradycyjnie zamek świrował (dodam że mam do centralnego zamka pilota). Jak naciskałem otwarcie to otwierał i zamykał. Przy otwartych drzwiach otwierał, zamykał, otwierał, zamykał aż w końcu zdechł. Pilot działa bo kierunki migają, ale centralny ani rusz. Ani z kluczyka ani z pilota. Jest jakiś sprytny sposób naprawy czy do elektryka od razu zajrzeć? Próbowałem odłączyć i podłączyć akumulator ale nic to nie dało.