Co myslicie o myciu swojej belli w zime? myjnia samoobslugowa czy te na stacji co od razu jest suszenie a moze wgl nie myjecie w zime lub przy ilu stopniach ?
Co myslicie o myciu swojej belli w zime? myjnia samoobslugowa czy te na stacji co od razu jest suszenie a moze wgl nie myjecie w zime lub przy ilu stopniach ?
ja wczoraj myłem ale w pomieszczeniu zamkniętym, na polu było -17, mimo że auto było teoretycznie wysuszone to po kilku chwilach od wyjazdu woda kapiąca np z lusterek zamarzła trzeba do dokładnie robić, by naprawdę suche auto wyjechało
Ja w zeszłym tyg myłem jak było koło -10 na samoobsługowej bezdotykowej, na koniec gorący wosk, żeby zwalic to co przymarzło, wracając rozgrzałem go dobrze w środku, wstawiłem do w miarę ciepłego garażu, przeczyściłem uszczelki od drzwi, nasmarowałem i jest git, teraz sucho i autko czyste, ale teraz już bym go nie mył, chyba że w ręcznej myjni gdzie jest ciepło i odrazu wycierają auto.
Pozdrawiam serdecznie
W życiu więcej nie będę mył alfy na myjni automatycznej.
Tylko ręczne. Lakier się niszczy i żaden automat nie jest idealny.
Alfę myję na myjni ręcznej - chłopaki biegają i uwijają się jak mrówki. Wycierają autko do sucha, wszystkie uszczelki oraz progi, sprężone powietrze w klamki oraz zakamarki. Na uszczelki odpowiedni preparat żeby nic nie zamarzło.
_____________________________
Jedna AR 159 od 09.2010 do 05.2019
Łada Niva prod. 2010 w posiadaniu od 02.2017 )
Aktualnie Maserati Ghibli S
a no zgadza sie teraz jest ten czas.. jak umyjesz auto mrozik trzyma i do puki nie spadnie temperatura można sie cieszyć czystym autem...
dłuzej niz w lato bo sie tak nie kurzy
Dokładnie, porządne dmuchanko w szczeliny kompresorem, sztyft na uszczelki, dobry wosk+ściągaczka+wytarcie i wszystko jak ta lala. Ja mam dobrą myjnię i chłopaki dają radę. Ja puknę rolkę popijając kawunię i za chwilę wyjeżdzam spokojnie czystym autem. Jak ktoś z Wrocka ma ochotę przetestować, dam namiary.
myjnie automatyczne czyli takie ze szczotkami itd - odpadają całkowicie!!! Moje każde auto tego nie widziało i nie zobaczy!!! Niszczą i rysują niemiłosiernie lakier!!! Myjnie bezdotykowe tak ale tylko w okresie wiosna-jesień i dobre są do spłukania brudu lub odświeżenia bo nigdy nie umyją dokładnie tak jak gąbką. Na zime pozostaje jedynie myjnia u fachowców którzy zrobią full serwis razem z osuszaniem itd jak pisali wyżej koledzy jeśli nie ma sie możliwości mycia samemu samochodu i brak ogrzewanego garażu. Warto też jeździć do sprawdzonych myjni ręcznych bo niektórzy to partaczą i zdarzają się zadrapania na lakierze po wyjeździe bo byle tylko szybko szybko i następny klient!
Jestem troszkę odmiennego zdania, przejedź się po autostradzie to zobaczysz ile soli leży. Wygląda to gorzej niż przy kurzu, a co do mycia... Jeżeli dokładnie się nie osuszy i zabezpieczy uszczelek, to tylko czekać wiosny. Tak zrobił kolega w swoim ... napiszę zachodnim aucie, drzwi i klamki nie do ruszenia.
Ja również myłem auto, ale tylko na myjni ręcznej w zamkniętym pomieszczeniu. Przy okazji koledzy nałożyli mi ręcznie wosk. Także moja włoszka nawet zimą pięknie wygląda