Witam,
dziś próbuję znaleźć odpowiedź na pyt. Która felga jest lżejsza, aluminiowa czy stalowa.
Teoretycznie lżejsza powinna być aluminiowa gdyż Aluminium (glin) ma mniejszą 2-3 razy gęstość niż stal. Z drugiej strony jest to metal bardziej miękki i trzeba zrobić pewnie stop z jakimś innym metalem bądź zużyć go więcej na budowę felgi.
U mnie w 147 stalowe 15" z oponami 185/65 są dużo lżejsze niż aluminiowe 17" 215/45. No ale wynika to pewnie z rozmiaru i opony.
Co będzie jeśli postawimy na wagę stalową 15" i aluminiową 15" Próbował ktoś takich zabiegów? Rozważam zakup 15" na zimę gdyż ładniej wyglądają. Ale czy będzie to miało jakieś zalety?
Teroretycznie mniejsza masa felgi to mniejsza masa nieresorowana i wolniejsze zużycie elementów zawieszenia. Poza tym kręcące się lżejsze koło ma dużo mniejszą energię i moment bezwładności, czyli wolniejsze zużycie ukł. hamulcowego i możliwe, że układu przeniesienia napędu (podczas przyspieszania).
Jak wy to widzicie? Prawda ? Czy może przerost formy nad treścią ?