Witam,
Borykam się już dłuższy czas z problemami olejowymi w V6.
Zaraz po zakupie jakieś dwa lata temu był wymieniany uszczelniacz na wale od strony rorządu bo ciekł.
Miesiąc później poprawka, a za kolejne pół roku ponowna wymiana. ...Dalej raczej z niego cieknie.
Leci tylko pod obciążeniem, w czasie jazdy.
Kolejna sprawa to olej w dolocie i we WSZYSTKICH odmach. W wakacje czyściłem separator i odmy, ale nie za wiele to pomogło.
Z czym to może być związane?
Silnik się zbiera, ale wyrzucanie oleju może być chyba spowodowane za dużym ciśnieniem w skrzyni korbowej (przedmuchy).
Nie mierzyłem jeszcze ciśnienia na garach, ale przy odkręceniu np. korka oleju nic kompletnie się nie dzieje tzn. nie dymi, nie dmucha ani nie ssie.
Nie wiem na ile miarodajny jest ten test...
Macie jakieś pomysłu co można sprawdzić?
Jakie powinno być ciśnienie sprężania dla 3.0V6 24V? (czy kolektor ssący jest równocześnie pokrywą zaworów?)
Czy mogą być zatkane jakieś kanały olejowe?
Czekam no sugestie i może jakieś Wasze "przygody".