Czytałem i dla wiadomości dałem swoją odpowiedz kilka stron wcześniej zresztą adekwatną do tego tematu, który moim zdaniem przypomina brandzlowanie sie nastolatów gdy mówią ile to nie wyciąga fura ich tatusia. A opisywane są tutaj nieodpowiedzialne i debilne sytuacje wśród ruchu samochodowego i mogę wyraźić chyba swoją opinię nie? :wink: Do Gdańska bardzo chętnie, zobaczyć starówkę, pogadać, ale żeby się zabić na ulicy to w Poznaniu mam pod dostatkiem ulic. Nie wiem czy jakoś opatrznie zrozumiałeś ten tor, chodziło mi że w takich sytuacjach alfa czuje się jak ryba w wodzie.Napisał Daevit