Ja moją rozhulałem do 200 km/h, a czułem że jeszcze ma chęć jechać szybciej.
Ja moją rozhulałem do 200 km/h, a czułem że jeszcze ma chęć jechać szybciej.
Autobahn do Lipska, ~232 licznikowo, GPS - 226.
Co posiadam: Fiat Brava 2.0 20V 155KM, Opel Meriva A
Co mi się przez łapki przewinęło:
Alfa Romeo: 156 1.8 TS, 156 2.4 M-JET, 166 3.2 V6 24V Lancia: Lybra 2.4 JTD, Delta 1.8ie, Thesis 2.4 JTD Hyundai: Lantra 1.6 GLS, BMW: E90 320d, Fiat: Stilo 1.9 8v, Brava 80 16v, Brava 80 16v, Brava 100 16v, Marea 155 20v, Renault: Laguna III 2.0 16v
1,8TS na podtlenku LPG trasa Krakow - Szarow poszla ok 208 (na 210 wskazowka juz nie chciala sie przesunac). kola 205/55/15
Z powodów osobistych i światopoglądowych odmawiam składania zeznań.
PILKA NOZNA DLA KIBOLI !!!
Nie kuście młodego kierowcy...
180... i dalej się bałem
Moja hmmmm a kto to wie ;] Zdecydowanie za dużo jak na nasze drogi ;] Przy 240km/h licznikowych dałem sobie spokój, bo nawet nie myślała dostać zadyszki i gnała jak głupia coraz szybciej, jednak jeszcze mi życie miłe ...
10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia
Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu
Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts
AR 156 2.4 JTD, 175HP chip na 200HP. Zamklem licznik na 240 km/h.
Ciekawostka: Zauwazylem ze po przekroczeniu 200 km/h samochod staje sie bardziej wrazliwy na boczne podmuchy wiatru.
Szkoda ze w naszym kraju nie ma warunkow do szybkiej jazdy.
ja moja 156 1,6TS jechałem 180km/h ale spokojnie miała jeszcze zapas tyle ze dobrej drogi zabrakło i żona troche spanikowała