dokladnie tak a pozatym nikt nie pisze ze pruł przez centrum w godzinach szczytu 200 i robil slalom miedzy przechodniami
dokladnie tak a pozatym nikt nie pisze ze pruł przez centrum w godzinach szczytu 200 i robil slalom miedzy przechodniami
alfa romeo jest 159 & 147 była 166 3.0.v6 super!!156jtdx2 147jtd8v
powiedz mi kolego w ktorym miejscu napisalem ze jesli ma sie V6 i 200KM to trzeba jezdzic 200 po miescie :roll:Napisał DDEvil
Napisalem tylko ze jesli ktos kupuje V6 to chyba nie po to zeby nigdy nie przekroczyc 160 bo do tego to wystarczylby mu matiz + dobra gora :roll:
Poprostu jesli ktos chce spokojnie dojechac z punktu a do b to wystarczy mu chyba 1,8 a nie od razu 3,0 skoro i tak tego nie wykorzysta nigdzie... :wink:
Nie chce sie klucic bo wkoncu ktos mnie zbanuje i tyle z tego pozytku bede mial.Ja tylko probuje zrozumiec ludzi ktorzy maja te np. 200KM a nigdy nie przekroczyli 160...jakos mi sie wierzyc niechce w to
"Nie boje się kogoś kto trenował 10000 kopnięć, boje się tego kto 10000 razy trenował jedno kopnięcie..." - Bruce Lee
Proponuje zamkniecie tego tematu. Mam dosc czytania wypowiedzi mistrzow kierownicy i polajania za to, ze pare razy jechalem dosc szybko i lubie docisnac.
Dla informacji tych, ktorzy twierdza, ze jestem fatalnym i nieobliczalnym kierowca:
saldo moich punktow wynosi ZERO od ponad 2 lat, a ostatni 100-zlotowy mandat zaliczylem ponad 3,5 roku temu za zle parkowanie (zbyt blisko przystanku, gdy dzieciak mi sie rodzil). W sumie w zyciu zaplacilem 3 mandaty. Oczywiscie powyzsze, wraz z tym, ze nie katowalem auta po torze w Tychach, dowidzi, ze jestem beznadziejnym kierowca, o niskich umiejetnosciach, a do tego nieobliczalnym i nieodpowiedzialnym.
EOT.
Ten temat poniekąd jest troche ryzykowny poniewaz moze młodych kierowców prowokować do pobijania rekordów a umiejętnosci nie mają wogóle i tego mozna sie obawiac, pomimo iz czesto im sie wydaje ze są mistrzami kierownicy a rocznie robią po 10-15tys km głównie po miescie i to od niedawna. Mam prawko od blisko 10lat i rocznie robie około 50tys km, wydaje mi sie ze troche mam doświadczenia i to uprawnia mnie do odrobiny szaleństwa jaką jest próba predkosci od czasu do czasu. Mysle ze młodsi(wiekiem, doświadczeniem) koledzy powinni sobie mocno wziasc na wstrzymanie z szaleństwami samochodem. A reszta jak sie najezdziła troche po drogach to jest bardziej odpowiedzialna i doświadczona(AR33, Marekm, Adasco, Marcins737) i wie kiedy mozna zaryzykować tak aby sie nie zabić i innych.
I to jest po raz kolejny powód aby robić zloty na torach tam mozna sie czegoś nauczyć i zobaczyć co kazdy potrafi.
alfa/N ile masz lat?
moja AR 33 wyciągała ok 220 a 155 2.5 v6 jechałem 225 i wydawało mi się że szybciej nie pójdzie obie na seryjnych felgach i seryjnym rozmiarze gum ...
Paweł156 czy jesteś medium ja Ci powiem ile mam lat a ty mi jak jeżdżę ? Proszę Cię skoro jesteś dorosły i odpowiedzialny do tego doświadczony nie próbuj szufladkować umiejętności razem z wiekiem , znam młodych ludzi w moim wieku lub nie wiele starszych dla których jazda do pasja i już dziś mają umiejętności przekraczające o wiele starszych kolegów.
Natomiast moje zdanie na temat szybkiej jazdy jest takie że jazdą nie możemy narażać siebie i innych na drodze i to musimy postawić ponad pragnienie prędkości ,aczkolwiek trzymanie się 50 w mieście i 90 po za nim jest nie realne i dobrze o tym wszyscy wiecie można podróżować poza miastem całkiem bezpiecznie i 100 a i nawet 120 i zapewne wielu z Was tak jeździ a i jak widać po Tym temacie jest duża grupa ludzi , którzy chcieli spróbować czegoś ekstremalnego i jechali czasem nawet 200 i chyba zrobili to odpowiedzialnie i z doświadczeniem bo przecież żyją i piszą o tym równocześnie nie zabijając przy tym nikogo, nerwy zastawcie zakładkę przed tym tematem a skoro nie potraficie nie odwiedzajcie go .
Nasza Alfa 210 na godzinę wg. licznika miała chęć na więcej ale mi narazie starczyło niedzielna pora naprawdę pusta droga i ja sam na pokładzie .
Alfa Romeo 155 1.8 8v 1993r.
Alfa Romeo 166 3.0 V6 2000r.
Alfa Romeo 145 1.9 JTD 1999r.
no jak nie jak tak?Napisał alfasound_mania
I to nie tylko Pawel... sa u nas na forum fachowcy, ktorzy na podstawie 2-minutowej obserwacji juz wiedza jakim jestes kierowca
Prawda jest taka - mozna, ale zalezy gdzie, kiedy i z kim....
A jesli miales 210 wg. licznika, to jechales tak pod 200. Lucznik dorzuca ok. 10 km/h, co sprawdzilem GPS-em. Jak na razie nie spotkalem na licznik zanizajacy lub pokazujacy dokladnie.
Na zlot osobiscie wolalbym rajd na orientacje
JAzda na zlotach po torze tez nie jest do konca wymierna - niektorzy maja do przejechania pol Pollski, wiec nikt nie pojdzie w takiej systuacji na calosc. Jak ma sie do toru 15 km, to mozna auto pogonic - ale jak ma sie 200 km - to juz tak nie teges. Niestety, nie kazdy potrafi to zrozumiec.
adasco, no i tu się z Tobą nie zgodzę, to jak ko jechał to jest już jego indywidualna sprawa i kwestia zaufania do swojego samochodu ( no i odrobina szaleństwa :wink: ). Ja jechalem ile się dało, a do domku miałem troszkę więcej niż większość obecnych (jakieś 450 km).Ale zawsze lubiłm i lubię tą odrobinę adrenaliny, a po za tym byłem między swoimi, zawsze mogłem liczyć na pomocNapisał adasco
Medium nie jestem, ale widze co chłopaki w Twoim wieku wyprawiają za kierownicą. A ty gdzie zdobywałeś doświadczenie skoro uważasz sie za dobrego kierowcę? Masz już prawo jazdy wogóle? Mi też sie wydawało ze jestem mistrzem kierownicy, do czasu jak zaczałem jezdzić w KJS i innych imprezach i wyszło ze jestem gdzieś w połowie stawki w mojej klasie, a potem wychodziły błędy jakie popełniałem o których nie miałem pojecia.Napisał alfasound_mania
Nie wiem jak wasze doswiadczenia ale ostanio w moim otoczeniu było troche dramatycznych chwil: moja dziewczyna i przyszły teść ledwo uszli z życiem z ciezkiego wypadku, do tej pory ma problemy ze zdrowiem, moja kolezanka zgineła 3tyg temu w wypadku. W obu przypadkach byli pasażerami a wypadki były z czyjegoś błędu...
Paweł156, Czyli tez wiesz o czym ja pisalem z wlasnego doswiadczenia.
To powiem Ci ze Twoj GPS nie klamie ja w pracy wjezdzam samochodami na hamownie z podpietym kompem i widze ile pokazuje licznik w aucie a ile pokazuje komp tak ze prawie na kazdym aucie a na dzien jest tego miedzy 35 - 40 licznik pokazuje wiecej wlasnie okolo 10 km nigdy wiecej bo to juz by byl blad.Napisał adasco