Używam DSów (wcześniej miałem Premiery+Brembo) od wiosny i to co zauważyłem:
- pylą dosyć mocno (mam białe felgi, więc jest to mega widoczne)
- hamują lepiej niż Premiery
- fajnie się dozuje siłę hamowania
- przy lekkich hamowaniach piszczą (mam tarcze Brembo - nówki wsadzone razem z DSami)
- nie trzeba ich grzać
Generalnie jestem zadowolony. Nie powiem, jak się zachowują przy ekstremalnej jeździe, bo takiej nie uprawiam ;p
Na zlocie na torze Kielce będę miał ich pierwszą, "prawdziwą" próbę, wtedy dopisze kolejne uwagi, jeśli takie będą.