Czyli pewnie chodzi o korzystanie z szerszego zakresu obrotów, a nie tylko i wyłącznie 2-3tysiące. Osobiście nie mogę się już doczekac przyszłorocznego zlotu (o ile do takowego dojdzie), ale podejrzewam że nie tylko ja tak mam. :mrgreen:
Czyli pewnie chodzi o korzystanie z szerszego zakresu obrotów, a nie tylko i wyłącznie 2-3tysiące. Osobiście nie mogę się już doczekac przyszłorocznego zlotu (o ile do takowego dojdzie), ale podejrzewam że nie tylko ja tak mam. :mrgreen:
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
Ja leje dobry olej i staram się nie jechać za wolno i broń Boże na jałowym biegu :mrgreen:Napisał Superjahu007
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
.........
Ostatnio edytowane przez Strzala_1 ; 13-03-2009 o 09:39
Mój silnik 1,8 ts jest w 3 samochodzie wyprodukowany został w 98 roku czyli ma 20 lat i cały czas sie dobrze spisuje,silnik w alfie to loteria
Mała prędkość obrotowa to też małe ciśnienie oleju i duże obciążenie panewek. Moja obecna 156 1,8 2001r ma 190.000km, pilnuje oleju, stosuje taki jaki zaleca producent, o problemach z panewkami wiem tylko z forum. Gdyby przyczyną był błąd konstrukcyjny, to nie byłoby wyjątków, a jest ich wiele.
nie wiem czy było , ale mój były szef , który kiedyś jeździł pucharówką , powiedział że problemy z panewkami w 2.0TS się skończyły gdy zamontował chłodnicę oleju , po prostu olej ma zbyt wysoką temp i zrywa film olejowy
this is my truth tell me yours
"Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda." G.Orwell
http://www.youtube.com/watch?v=liSxjtd16xQ - bastard
Olej ma wysoką temp w Pucharówce faktycznie - bez chłodnicy oleju ok 130-140 stopni w podstawce filtra mierzony. Ale to przy kręceniu wciąż na obrotach, przecież nie w zwykłej jeździe.
Przy czym miałem i badania oleju pod wzgl zawartości metalu z panewek (nie było jakoś niepokojąco wg analizy oleju) oraz po prostu sprawdzane - wizualnie panewki po przebiegach rzędu 1tys km czystego torowego użytku na jednym oleju (wcześniej ten olej miał pewnie więcej, lub dłużej te 140 stopni, bo nie miałem zegara i nie schładzałem w środku sesji na przykład) .
Prędzej po pierwsze : spadki ciśnienia oleju - brak wsk ciśnienia oleju w kabinie (jest kilka miejsc w TSie gdzie te spadki mogą następować niezauważalnie dla użytkownika bez wsk ciśnienia oleju, awarie pompy oleju, a i nie odrzucałbym jako przyczyny mało powatarzalnego - niedokładnego montażu fabrycznego, wręcz wydaje mi się mocno prawdopodobny, obserwując poskładany w warsztacie silnik na nowo, a fabrycznie nowy).
Jakość i poziom oleju (o ile w normie i rozsądnie wymieniany) może i też, ale raczej na dalszych miejscach.
Przy czym może to się łączyć - olej 5W30 (a wiem że takie w Pucharówkach stosowali bo mniejsze spadki mocy przez mniejszą lepkość) - wiadomo że w połączeniu z wysokimi temperaturami to ryzyko już.