Wybór opon letnich. Prosze o opinie:)

[kylo1986]

yokohamy miaem i strasznie sie slizgaja na mokrym az za bardzo moim zdaniem. Uniroyale mialem w poprzedniej alfinie i bylem bardzo zadowolony zarówno w deszczu jak i na suchym trzymaly swietnie fakt ze w porownaniu do innych to mieka guma. a moge prosic o uzasadnienie waszyc opini??

zalerzy mi na tym aby na mokrym tez sie bardzo dobrze kleila bo jak wiadomo u nas czesto jest mokro a w szczegulnosci na gorskich trasach

A to chociaż S.Drive były, bo ja jak jeżdżę to trzymają lepiej na deszczu niż Uniroyale i nie ma się do czego przyczepić, T1R nie chcę za darmo chyba że do upalaczki dla kumpla bym przygarnął, Toyo to tylko T1 Sport innej opcji nie ma, jeszcze http://www.sklepopon.com/hankook-k110,p-16176 te są dobre
I pytanko po co ci opony z indeksami 270 i 300 km/h?????????????

[Mask]

Jak będę wybierał opony na lato to wybiorę raczej coś z poniższych:
Yokohama C.drive AC02
Yokohama ADVAN Sport
Nokian ZG2
Yokohama A.drive AA01
lub nieśmiertelna Nokian H
W tej chwili na letnich 17-tkach mam Pirelli P Zero Nero i są bardzo dobre, ale raczej droższe niż wyżej wymienione.

Na zimę kupiłem Nokian WR A3 :-)

[kylo1986]

C.Drive i A.Drive to się raczej do dawania w palnik nie nadają, Nokian H nie występuje na felgę 17 calową tej drugiej nie znam, a Advany są strasznie drogi, miałem kupować Parady Spec 2 ale ktoś mi odradził

[SocikZero4]

za toyo i yokohame dpodziekuje zle doswiadczenia choc na roznych sie jezdzilo. pirelli rozwarzam bo mialem i naprawde rewelka. nie patrze na indeksy predkosci ale znalesc opone dobrel klasy z nizszym indeksem trudno.
jezdzil ktos na takich?? http://www.oponeo.pl/dane-opony/brid...25-45-r17-90-w

[alfastyczny]

ja tez jestem na etapie wyboru letnich opon i mysle ze wybiore pirelli p zero

[Abidibi1509]

ja jeździłem zarówno na pirelli, toyo (aktualnie mam) i czasami na yokohamie. I naprawdę polecam wszystkie, choć jak mówię toyo ma swoje minusy, ale przyczepnośc i odprowadzanie wody naprawdę rewelacja

[Piotrekx]

Ja na wiosnę kupiłem komplet Bridgestone'ów Potenza S001. Z tego co czytałem - następca RE050A. Sprawują się świetnie, dobrze trzyma w zakrętach, na mokrym się nie ślizga. Osobiście polecam .

[coxu]

Ja na wiosnę kupiłem komplet Bridgestone'ów Potenza S001. Z tego co czytałem - następca RE050A. Sprawują się świetnie, dobrze trzyma w zakrętach, na mokrym się nie ślizga. Osobiście polecam .

ja również na wiosnę kupiłem S001 i mogę je śmiało polecić.
są ciche, dobrze trzymają, czy to na suchym, czy na mokrym.
jedyny minus to ścieralność. po 15 tys. km na przednich gumy już trochę ubyło, ale lekko ze mną nie mają.
mocna ośka robi swoje.

http://www.tyrereviews.co.uk/Tyre/Br...tenza-S001.htm

[omen]

konczę sezon na sessantach i na kolejny biorę nowe tylko w innym rozmiarze.
zrobione na nich około 60 tys i się kończą niestety. W tym 3 pojeżdżawki na torze.
Dla aktualnie bezkonkurencyjna na rynku. Na suchym po prostu świetna, cicha. Na mokrym tak samo cicha i jeszcze lepiej trzyma.

[kylo1986]

za toyo i yokohame dpodziekuje zle doswiadczenia choc na roznych sie jezdzilo. pirelli rozwarzam bo mialem i naprawde rewelka. nie patrze na indeksy predkosci ale znalesc opone dobrel klasy z nizszym indeksem trudno.
jezdzil ktos na takich?? http://www.oponeo.pl/dane-opony/brid...25-45-r17-90-w

Jak jeździłeś na dziadowskich Yokohamach- C i A drive to takie bo miałem okazję nimi płużyć to wiem że to jest na samochody w benzynie do 100 koni, moment JTD je zedrze po prostu, to dziadostwo do wolnego poruszania się. S.Drivy to inna bajka na wodzie idą po zakrętach dużo szybciej od Bridgestone Turanza ER300, T1R i jakichś zaje...... drogich Continentalach których nazwy nie pamiętam, jedyna ich wada jak też każdych opon z Azji to ścieralność jeszcze większa niż w TOYO na moje oko, Toyo zrobisz 35 tysięcy maksymalnie przy dawaniu w palnik, Yokohama pewnie i 30 nie zobaczysz, delikatnie to tu i tu zobaczysz ponad 50 tysięcy, a co do tych Vredestein Ultrac Sessant to na wiosnę zarzucimy do auta testowego i zobaczę czy takie super