Alfa Romeo Giulia Veloce 2.0 AT8 Q4 (2018-...)
AR 159 1.9 JTDM Q-Tronic Distinctive (2008-...)
AR 147 2.0 TS Selespeed Distinctive (2001-2008)
Porównywanie ceny Giulii do Renault czy KIA to jakieś nieporozumienie. Chciecie kupić najlepiej prowadzący się samochód w segmencie, z napędem na tył i karbonowym wałem w cenie francuskiej czy koreańskiej, przednionapędowej padliny ? Nikt przecież do was nie dołoży, produkcja zaawansowanej technicznie Giulii jest droższa od pospolitych wozów to i cena musi być wyższa.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
to,że FCA w Polsce nie chce/nie umie sprzedawać Gulii to ich problem
https://www.mobile.de/pl/samochod/al...0000,dmg:false
w Niemczech/Włoszech rocznych Gulii - podemonstracyjnych lub wyprzedaży 2017 jest całe mnóstwo za całkiem przyzwoite pieniądze. Tam potrafią zrobić promocję. Z innymi Alfami jest zresztą podobnie.
No widzisz, przecietnego klienta nie obchodzi czy wal jest z karbonu czy nie. Klient patrzy na wyglad, wygode jazdy, wyposazenie, osiagi i pewno spalanie a nie na to czy wal jest karbonowy. Jeden bedzie sie brandzlowal ze ma karbonowy wal a drugi kupi lexusa (tez tylny naped) czy kia stinger (2.0T i tylny naped) za mniejsze lub podobne pieniadze i bedzie wygodnie jezdzil oraz cieszyl sie roznymi gadzetami elektronicznymi, ktorych w giuli nie dostaniesz w tej samej cenie. Przy codziennej jezdzie czlowiek nie wykorzysta potencjalu trakcyjnego giulii a nie kazdy jezdzi co drugi dzien na tor.
Z takim podejsciem Alfa Romeo nigdy nie zdobedzie rynku i nie przegoni konkurencji.
Skoro ktos rozglada sie za Giulia to znaczy ze stac go na takie auto. Ja jednak potrafie liczyc i nie bede przeplacal tylko dla tego ze jakis mamager z FCA tak wymyslil. Za te same pieniadze mam mocniejsze auto, wygodniejsze i z napedem 4x4 (tutaj tez jest wal napedowy...). Do tego alternatywny samochod po trzech latach nie straci na wertosci tak co Alfa Romeo.
Ostatnio edytowane przez porterneon ; 02-11-2018 o 15:57
Może i mocniejsze ale niekoniecznie szybsze i gorzej się prowadzące. FCA nie poszło na półśrodki jak przy 159, tylko zrobiło po prostu wspaniały samochód, licząc się z tym ze nie będzie tani a sprzedaż nie będzie porywająca. To był jedyny sposób , by poprawiać pozycję marki.
Co do utraty wartości to zobacz ile kosztują kilkuletnie Giulietty - Giulia wcale nie musi dużo tracić i jak na razie traci bardzo mało.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Skąd wiesz że nie traci? Póki co to nie ma na rynku wtórnym samochodów z 2016r sprzedawanych przez osoby prywatne, są tylko demonstracyjne od dealerów. Jak już było powiedziane dealerzy sztucznie windują cenę nawet za używane samochody.
A skąd wiesz że będzie dużo tracić ? Od czasu Mito Alfy mało tracą a ty cały czas operujesz czasami Alfy 156/147. Sam fakt, że nie można dostać używki prognozuje, że ten model będzie mało tracił, szczególnie w pierwszych kilku latach.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dokładnie, nowe Alfy nie tracą na wartości 90% w ciągu 5 lat, te czasy już minęły.
Też mi się wydaje że z utratą wartości nie musi być źle. To nowy model plus wiele osób nie może sobie pozwolić na Giulię, będzie czekało na pierwsze 3 czy 5-cio letnie egzemplarze. Jeśli awaryjność będzie w porządku, póki co wydaje się że jest, myślę że będzie OK.
Choć na pewno póki co firmy ubezpieczeniowe będą robiły kalkulacje ze sporym spadkiem wartości. Zobaczymy jak będzie w rzeczywistości.
Już jest źle (z utratą wartości) - przy tak potężnych rabatach (lub w zasadzie cenach katalogowych tylko dla utworzenia złudzenia tego rabatu i "zdolności negocjacyjnych" klienta ustalonych) od razu jest spora utrata, bo w rankingach jest liczona utrata od wartości cennikowej. Najmniejsza będzie w markach, gdzie klient i sprzedawca, żebraniem i targowaniem nie komplikują sobie życia.
Poza tym Mito i Giulietta to małe auta, w tej klasie w ogóle jest najmniejsza utrata bo są po prostu popularne i chodliwe (te rozmiary).
Czoć czy Mito i Giuliertta "mało" tracą ? - bo ja wiem? : - 78% w 3 lata to mało jest ? (Mito) , czy 76% Giulietta :
https://inews.co.uk/essentials/lifes...value-fastest/
Gdzie indziej pamiętam zaskakująco dobre wyniki Giulietty na poziomie 40% po 3 latach, to faktycznie ok jak na Alfę Romeo czy włoski wóz w ogóle.
Po części pewnie te wyniki (te >70%) , to efekt tego że mowa o dieslach, a te są już passe, na nic przez lata gloryfikowany moment obrotowy itd.
Tak czy siak, do czołówki (japońskiej) jeszcze hoho i trochę. A Giulia z jej awaryjnością, niedopracowaniami, pośpiechem z wprowadzaniem, nieudolnością serwisów , wpadkami - w tym w egzemplarzach dziennikarskich ( http://fcauthority.com/2017/07/relia...eo-in-america/ czy nasz rodzimy Pertyn ze stelvio ), nie pomaga w tym.