Ja w Madźie mam zalany przy 160 tys. Castrol Magnatec 10W40 i jest oki .Wymiana co 10 tys. tym razem zaleje 10W40 MOBIL 1 a co
Motul
Vavoline
Castrol
PENRITE
MILLERS OILS
Selenia
Yacco Lube
Texaco
Total
Mobil
RAVENOL
Shell
Fuchs
Midland
Eurol
Liqui Moly
Ja w Madźie mam zalany przy 160 tys. Castrol Magnatec 10W40 i jest oki .Wymiana co 10 tys. tym razem zaleje 10W40 MOBIL 1 a co
<<-<---Nicole Scherzinger - Don't Hold Your Breath--->->>
tak jak poprzedni właściciel Mobil S 10W-40 co 10 tyś.
a u mnie w moim boxerku zalany jest mineralny lotos ;// i jako ze musze juz przy mineralnym zostac to pomyslalem ze przy wymianie zaleje chociaz cos lepszego... moze castrol albo motul? co polecacie?
Wywal ten olej jak najszybciej z silnika to syf!!!Mi przez Lotos mineralny panewkę obróciło gdyż stracił juz całkowicie swoje parametry po ok 6tys od wymiany.
Mnie również w najbliższym czasie czeka wymiana oleju - na dzień dzisiejszy jeżdżę na MOBIL SUPER S 10W40 i na razie nie narzekam. Nie wiem czy jest sens zmieniać na jakiś inny. Na obecną chwilę jedynym argumentem przemawiającym na przesiedkę jest chyba tylko to, że MOBIL to chyba najczęściej podrabiany olej - zatem prawdopodobieństwo zakupu podrabianego produktu znacznie większe
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.
A ja tez mam wlany mobil 1 10W40 niby mówi się że Boxer zjada olej a tu nic zero nawet milimetra nie ubyło a nao lej nie narzekam na następna wymianę to już vavoline zaleje wiele osób chwali go sobie.
Pozdro Lep
Poleccie mi jakiś syntetyk w specyfikacji 10w60 lub zbliżonej? 0w40 nie spełnia swojego zadania, albo kupiłem podróbkę.
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
10/60 to juz pół syntetyk.... z olejami to jest ciężki temat... wiesz że na mineralnym też by śmigało bez problemu... zalej mu MOTUL 300V CHRONO z metalowej bańki tam do ciebie 3 trzeba kupić po 2 litry... nie ma co sie bawić w te syntetyki itd... Pewnie znawcy mnie zlinczują ale powiem że olej syntetyczny wymyślono głównie po to żeby zwiększyć międzyprzebiegi serwisowe.... na półsyntetyku można śmigać spokojnie utrzymuje silnik we względnej czystości zostawia dobry film zabezpiecza przed korozją i pozwala utrzymać przebieg około 10tys i więcej km od wymiany do wymiany, wycieków nie ma bo to nie woda jak te super syntetyki ...
a zapomniałbym bardzo polecam valvoline max life to jest 10/40 super olej ....
Napisał lukasz169
Nie musisz Ja wymieniłem niedawno 15W40 mineralny na 10W40 półsyntetyk (na razie najtańszy) zmienie po 4 - 5 tys na coś lepszego. Najprawodopodobniej na Motul. No chyba, że półsyntetyk zacznie ginąć w oczach. Mam T.S'a, więc mineralny zimą to chyba morderstwo dla wariatora.
Pozdrawiam
A ja niedawno zalałem (właściwie to mechanicy zaleli bo sam i tak bym nie dał rady) Castrol Magnatec 5W40. Wyszło mi 240 zł za olej i 50 zł za wymianę bo kupowane w innym miejscu niż robione. Masakrycznie dużo :/. Za 10'000 km leje Selenie, chociaż tu większość poleca Valvoline.. nie wiem sam..