Cześć.
Czy to możliwe, że po jednym myciu w myjni bezdotykowej ujawniły się rysy i zaprawki robione przez poprzedniego właściciela? Auto przed myjnią wyglądało lux, a po myjni z deczka mniej, bo np na tylnej klapie bagażnika na górze widzę plamkę o średnicy ok 3 cm, której w żaden sposób nie mogę usunąć. Wydaje mi się, że mogło to być jakoś zamalowane tak na szybko aby tylko wytrzymało parę dni, a po myjni to się uwidoczniło. Czy coś takiego jest możliwe? Przed zakupem oglądałem auto pod kątem ewentualnych śladów malowania i w sumie nic nie znalazłem...