Alfa Giulia- 2015

[Archi]

Ale diesle w Giuli sa slabe?Zuzywaja pewnie duzo mniej paliwa od benzyn i jakby nie bylo kazdy kto interesuje sie motoryzacja to wie ze diesle w alfach JTD to mozna kupowac bo to udane silniki...i to juz taka legenda jak 1.9 TDI w VAG.

Legendarne to były benzynowe silniki AR, i to nie tylko Busso, do czasu przejęcia firmy przez Fiata w 1986 r.

Stąd Cuore Sportivo.

To wiedzą Alfisti.

JTD z wielu różnych powodów podtrzymały AR przy życiu, zwłaszcza po nieudanych JTS-ach i nie dopracowanym TBI.

Diesel to była (piszę była mając na uwadze obecne trendy) potrzeba rynku, uwarunkowana polityką fiskalną lat 80- 90- tych XX w., jak i początku XXI, a nie wybór firmy oparty na jej tradycji i aspiracjach. Tak przy okazji to AR jako jedna z pierwszych wprowadziła diesla do modeli osobowych.

Alfista, który zna i docenia zalety silników benzynowych, dla samej przyjemności jazdy raczej nie wybierze diesla, bo ten wybór dyktowany jest ekonomią, a przez ostatnie dwie dekady również zaprzepaszczeniem świetnych kiedyś osiągnięć i rozwiązań w zakresie benzynowych silników AR (bardzo często pochodzących wprost z motor sportu).

Dlatego, moim zdaniem, AR bardzo dobrze zrobiła tworząc nową jednostkę do nowych modeli.

[Dareek]

a co jest niedopracowanego w 1.75 TBI?

[Archi]

a co jest niedopracowanego w 1.75 TBI?

Problemy m.in. z rozrządem, olejem i turbo.

Wszystko jest w dziale o 159/Brera i Giulietta.

Można też przeczytać:

http://m.auto-swiat.pl/zdjecia,ve2cvt

Nie twierdzę, że TBI to zły silnik, zwłaszcza na tle czterocylindrowych poprzedników z rodziny JTS w 156 i 159, niemniej dopiero w Giuliettcie został dopracowany.

W 159, a zwłaszcza Brerze brakowało mu jednak mocy i klangu.

[Dareek]

patrząc na to co się działo w TS-ach czy JTS to TBI może uchodzić za ideał bezawaryjności.
ja raczej nie chciałbym żeby [notranslate]Alfa[/notranslate] wracała do lat 80-tych- kojarzona jest z rdzą i ogromną awaryjnością

[Quadrifoglio156]

patrząc na to co się działo w TS-ach czy JTS to TBI może uchodzić za ideał bezawaryjności.
ja raczej nie chciałbym żeby [notranslate]Alfa[/notranslate] wracała do lat 80-tych- kojarzona jest z rdzą i ogromną awaryjnością

No to jesteś idealnym klientem dla Toyoty. Nie ma to jak 130 KM z 2 litrów.
Alfy zawsze trzeba było pieczołowicie serwisować, moc nie bierze się znikąd.
I nie wspomnę tu o dzwięku zdrowego TSa który tak sie niektórym nie podoba. Tylko ilu go miało, czy czy pamiętają jak brzmiał i jeździł na tle konkurencji?
Te 7000 obrotów, tylko Honda miała coś lepszego.

Ale co ja tam wiem, stary jestem i pewnie zapomniałem jakie kiepskie to były silniki.

[anAlfaBeta]

O panie, wiadomo, kiedyś to było a tera to ni ma.

[Zenonzlasu]

W temacie diesel a benzyna, jest nieco przydługi artykuł tutaj: http://www.bbc.co.uk/news/resources/...ur_car_exhaust

W skrócie: Golf Mk3 benzyna vs Skoda Octavia 2009 diesel pod kątem toksyczności spalin. Golf ma trzy razy tyle NOx-ów co Skoda, Skoda ma więcej cząstek stałych, a najgorzej wypada Nissan Kasza diesel z normą Euro 6

[mirekmiras]

A widzieliście to ogłoszenie? autoauto.pl/pl/27198/[notranslate]Alfa[/notranslate]_Romeo_GIULIA_QUADRIFOGLIO_2016_2017Quadrifoglio_2 _9l_TwinTurbo_510KMF_VAT23Salon_PLBezwypadkowyNa_g warancji?perPage=
Czy to przypadkiem nie jest byłe auto kolegi Galiego, które miało ogromne problemy z oprogramowaniem silnika? Zwróciłem uwagi na te Giulię, bo jestem zainteresowany zakupem białej Giulietty z tego komisu.

[Haveblue]

No to jesteś idealnym klientem dla Toyoty. Nie ma to jak 130 KM z 2 litrów.
Alfy zawsze trzeba było pieczołowicie serwisować, moc nie bierze się znikąd.
I nie wspomnę tu o dzwięku zdrowego TSa który tak sie niektórym nie podoba. Tylko ilu go miało, czy czy pamiętają jak brzmiał i jeździł na tle konkurencji?
Te 7000 obrotów, tylko Honda miała coś lepszego.

Ale co ja tam wiem, stary jestem i pewnie zapomniałem jakie kiepskie to były silniki.

Z 5 alf jakie posiadałem tylko jedna była awaryjna (w tym silnik) i to nie dlatego że to była [notranslate]Alfa[/notranslate] a dlatego, że poprzedni właściciel nie dbał o samochód wcale. Konsekwencje były do przewidzenia. Po większym remoncie samochód potem normalnie jeździł.

[Anderson]

Przejechałem całe Niemcy wpoprzek i całą Francję, do Hiszpanii północnej. Przez półtora tygodnia na autostradach i w miastach nie widziałem żadnej Giulii i jedno Stelvio. Przez 4 i pół tysiąca kilometrów.
O ile Stelvio zapewne jakoś się sprzedaje, o tyle Giulia, co już widać, jest dramatyczną porażką rynkową. Nie da się tego żadnym zaklęciami odmienić.
Chciałbym zobaczyć zestawienia sprzedaży Giulii i jej konkurencji na przestrzeni ostatniego roku. Auto weszło do sprzedaży latem ubiegłego roku, a zaprezentowane było jeszcze rok wcześniej.
Wyniki sprzedaży powinne być więc marodajne już teraz.

- - - Updated - - -

a co jest niedopracowanego w 1.75 TBI?

To jest znakomity silnik. Wada obiektywna: wysokie zużycie paliwa. Wada subiektywna: brak brzmienia.

- - - Updated - - -

Problemy m.in. z rozrządem, olejem i turbo.

.

Nie do konca się można zgodzić. Problemy z turbo ma każdy silnik turbo, który jest nieumiejętnie eksploatowany. A taka nieumiejętna eksploatacja jest nagminna. Ludzie wierzą w skuteczność układów podtrzymywania olejenia po wyłączeniu rozgrzanego silnika, tymczasem takie układy działają w ograniczonym zakresie. Zelazna zasada: po szybkiej jeździe autostradą, nie gaś silnika, niech popracuje minimum minutę na wolnych obrotach. Nie wiem, może z 10 procent kierowców się do tego stosuje. A policja to już w ogóle. Więc im się 159-tki sypały i sypią.
Popatrzcie choćby na stacjach benzynowych.