Alfa Giulia- 2015

[Tomtrz]

Przy takim założeniu to kolejnego modelu raczej nie doczekamy Chyba, że pod hinduską flagą...

a ja szczerze mówiąc tego alfie życzę. Sprzedaż Jaguara i Land Rovera bije historyczne rekordy, nie tracąc jednocześnie niczego ze swojej wyjątkowości. To nie europejskie podejście, że teraz PSA kupiło opla, więc po prostu zamkniemy pare fabryk zmienimy znaczek, pare detali, i będziemy klepać jeszcze wiecej peżotów. To nadal najprawdziwsze jaguary z mechanicznie doładowanymi wielkimi silnikami, klepane oczywiście w Coventry.

[sailor_p]

Dodam szersza perspektywe. Po pierwsze miesiac sierpien jest miesiacem w ktorym samochody sprzedaja sie najslabiej. Dalej troche numerow:

[notranslate]Alfa[/notranslate] Romeo Giulia: 1112
Lexus IS: 300
Jaguar XE: 713
Infiniti Q50: 118
Volvo S60: 187

Patrzac na sprzedaz BMW, Audi czy Mercedesa sierpien jest rowniez najslabszy z bagatela kilkoma tysiacami sztuk sprzedanych mniej. Takze biorac pod uwage czynniki takie jak swiezosc modelu, porownanie z innymi markami a dokladniej z konkretnymi modelami ( poza BMW,Mercedesem i Audi ktore maja w swojej ofercie o wiele wieksza palate modeli i sa na rynku bardzo dlugo, itd) sprzedaz jest calkiem ok a nawet bardzo dobra patrzac jak sprzedaja sie powyzsze modele.

Jak widac zadna kampania reklamowa nie przynosi efektow... [notranslate]Alfa[/notranslate] umiera tragedia, stworzyli bubla!

Garraty, mam wrażenie, że Ty ciągle zaklinasz rzeczywistość To, że wyniki sprzedaży są po prostu słabe to chyba nie ma co dyskutować nieważne jakiej perspektywy byśmy użyli.
Giulia miała nawiązać walkę o rynek z wielką trójką z Niemiec jak to też robił model 159 a jeszcze lepiej 156. Jak narazie patrząc na sierpień na każdą Giulię sprzedało się 7 "trójek", 7 "aczwórek" oraz ponad 10 "c-klasy". Jak widać Giulia nie zabiera wielu klientów Niemcom.

FCA szacowało sprzedaż w Europie na poziomie 80 tys. sztuk Giulii a z tego będzie sprzedana pewnie 1/3. Zatem Giulia nie będzie raczej modelem, który dźwignię Alfę z zapaści. FCA to nie fundacja i musi zarabiać, w przeciwnym razie dojdą do wniosku, że taniej jest zlikwidować markę.

Praktycznie zawsze jest tak w cyklu życia modelu samochodu, że najwięcej samochodów sprzedaje się w pierwszym pełnym roku produkcji. Następnie wraz z upływem lat sprzedaż danego modelu spada. Nie wierzę więc, że w 2018 roku sprzedadzą więcej aut niż w 2017. Chyba, że wyciągną wnioski jak by nie patrzeć z dotychczasowej rynkowej porażki i:

1) zrobią FL który wyeliminuje uciążliwe drobne usterki+ poprawią jakość
2) obniżą cenę
3) tak jak BMW za friko dorzucą pakiet serwisowy na 5 lat
4) wzmocnią kampanię marketingową

Zapewne dla niektórych użytkowników Giulii nie jest powodem do zmartwień słaba sprzedaż. Jeżdżą rzadko spotykanym autem. Jednak dla większości fanów marki jest to oznaka tego, iż [notranslate]Alfa[/notranslate] może skończyć jak SAAB czy Lancia. Oczywiście, właściciele Giulii mogą stać się za 15 lat właścicielami klasyków, ale czy nam - fanom marki o to chodzi? Zapewne nie, więc myślę, że Zarząd AR powinien brać się do roboty.

[FXX]

Garraty, mam wrażenie, że Ty ciągle zaklinasz rzeczywistość To, że wyniki sprzedaży są po prostu słabe to chyba nie ma co dyskutować nieważne jakiej perspektywy byśmy użyli.
Giulia miała nawiązać walkę o rynek z wielką trójką z Niemiec jak to też robił model 159 a jeszcze lepiej 156.

To 159 czy 156 nawiązywały walkę o rynek z niemiecką trójką?
Gdzie i kiedy?

W najlepszych latach sprzedaży tych modeli, Niemcy sprzedawali średnio 3-4 razy więcej swoich modeli...

[sailor_p]

To 159 czy 156 nawiązywały walkę o rynek z niemiecką trójką?
Gdzie i kiedy?

W najlepszych latach sprzedaży tych modeli, Niemcy sprzedawali średnio 3-4 razy więcej swoich modeli...

Tak jak napisałem, 156 nawiązała równiejszą walkę niż 159 a 159 znacznie róniejszą niż Giulia.
Dla przykładu w 1999 roku 156 w Europie sprzedało się w liczbie 96.740 natomiast BMW3 w liczbie 304.983, czyli na każdą Alfę sprzedawały się trzy "Trójki".
Obecnie na każdą Giulię sprzedaje się 7 "trójek".
Zresztą co tu dyskotować. W najlepszym roku 156 sprzedało się w liczbie 97.056, 159 w liczbie 65.802 a Giulia w tym roku celuje w 30.000 szprezdanych sztuk w Europie.

Nadzieje na sprzedaż nie tylko w Europie ale i w Polsce były dużo większe. Jak wytłumaczyć, że w Polsce cały czas jest na stocku 140 sztuk z 2016 roku a za chwilę mamy 2018?

[Garraty]

Ale o czym tu mowa? Jak można porównywać to co było kiedyś? Czasy są zupełnie inne, to że produkt ma 4 koła nie świadczy o tym, że sprzedaż ma być podobna lub taka sama. Jak widać większość konkurentów poza wielką trójką gdzie i tak widzimy spadek ma problemy. Gdzie widzisz zaklinanie rzeczywistości? Podałem na tacy dane sprzedażowe za miesiąc sierpień. Kto chce niech wnioski wyciągnie sam. Nie trawie jak ktoś rzuca danymi bez przedstawienia całości.

2017 jest praktycznie pierwszym rokiem gdzie mamy pełną sprzedaż Giuli. Zobaczymy więc jak będzie dalej. Marka wraca na rynek amerykański i na kilka mniejszych. Rozwinięcie pełnej sieci sprzedażowej na pewno nie zostało jeszcze zakończone. Wkracza również Stlevio, która debiutuje w USA, WB dopiero w sierpniu. Czego oczekujesz, że po roku będziemy mieli hit sprzedaży? Jeszcze raz mówię, poczekajmy do 2018, 2019 i wtedy będziemy mogli łatwo wyciągnąc wnioski.

Nazwiesz mnie optymistą? Może i nim jestem ale jestem w takaim a nie innym miejscu.

[FXX]

Tak jak napisałem, 156 nawiązała równiejszą walkę niż 159 a 159 znacznie róniejszą niż Giulia.
Dla przykładu w 1999 roku 156 w Europie sprzedało się w liczbie 96.740 natomiast BMW3 w liczbie 304.983, czyli na każdą Alfę sprzedawały się trzy "Trójki".
Obecnie na każdą Giulię sprzedaje się 7 "trójek".
Zresztą co tu dyskotować. W najlepszym roku 156 sprzedało się w liczbie 97.056, 159 w liczbie 65.802 a Giulia w tym roku celuje w 30.000 szprezdanych sztuk w Europie.

Nadzieje na sprzedaż nie tylko w Europie ale i w Polsce były dużo większe. Jak wytłumaczyć, że w Polsce cały czas jest na stocku 140 sztuk z 2016 roku a za chwilę mamy 2018?

1 do 4 czy 1 do 3, to nadal nie jest nawiązanie walki.
Do tego na niekorzyść Giuli jest fakt braku ciągłości modelowej i brak wersji kombi, którą 156 i 159 miały zapewnione.

[Ptr]

Praktycznie zawsze jest tak w cyklu życia modelu samochodu, że najwięcej samochodów sprzedaje się w pierwszym pełnym roku produkcji. Następnie wraz z upływem lat sprzedaż danego modelu spada. Nie wierzę więc, że w 2018 roku sprzedadzą więcej aut niż w 2017. C

To stwierdzenie ma chyba odzwierciedlenie w sprzedaży samochodów "pospolitych" o ugruntowanej ciągłości modelowej. Giulia to całkowicie nowy model, na niektórych rynkach spod znaku marki zupełnie nieznanej, więc nie można oczekiwać, że w pierwszym roku będzie sprzedawał się jak ciepłe bułeczki i przebije wolumen świętej trójcy. Potencjalni klienci niejednokrotnie czekają i będą obserwować jak ten model będzie zachowywał się np. po roku użytkowania i może wtedy dopiero zdecydują się na zakup.

[kamilski]

To stwierdzenie ma chyba odzwierciedlenie w sprzedaży samochodów "pospolitych" o ugruntowanej ciągłości modelowej. Giulia to całkowicie nowy model, na niektórych rynkach spod znaku marki zupełnie nieznanej, więc nie można oczekiwać, że w pierwszym roku będzie sprzedawał się jak ciepłe bułeczki i przebije wolumen świętej trójcy. Potencjalni klienci niejednokrotnie czekają i będą obserwować jak ten model będzie zachowywał się np. po roku użytkowania i może wtedy dopiero zdecydują się na zakup.

Albo się nie zdecydują, patrząc na to, co obecnie się dzieje i jakie usterki są w niektórych egzemplarzach, niestety negatywne opinie dużo szybciej się rozchodzą.

[Azalgo]

Mi ta niepospolitość alfy bardzo pasuje, nie chcę widywać tyle giulii na ulicy, co bmw3 lub a4
Gdybym kupował ponownie auto, też wybrałbym giulie pomimo drobnych niedociągnięć bo one też występują w autach ugruntowanych rywali.

Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[Andrzej_Kolbudy]

11 dni w północnych Włoszech.
5 Gulii i 3 Stelvio.