Nie wiem, czy ta polska wersja Bussines to jednoroczna promocja, czy może jeszcze powróci, ale IMHO ten pomysł był chory od samego początku.
We Włoszech wersja Bussines jest pozycjonowana powyżej wersji Super, a u nas to najtańsza wersja z dodatkowymi pakietami i extra upustem, ale tylko dla firm - zwykły Kowalski takiej wersji nie mógł kupić. I do tego te wymyślne zależności, że to można dołożyć, a tego nie, bo to wersja Bussines. Może niech w końcu FCA Poland się zdecyduje, czy chcą w Polsce sprzedawać Alfy, czy tylko się nimi pochwalić w salonach. Do dzisiaj (marzec 1017) na stocku stoi ponad 150 Giulii z 2016 roku, których nikt nie kupił, mimo obniżki ceny o 10-15%. Te 150 aut stoi sobie na stocku i gnije. Może najwyższy czas, żeby urealnić cennik Alf na Polskę (jednolity dla firm i dla Kowalskiego), a nie utrzymywać fikcji cenowej z 2016 roku. To auto ma duży potencjał sprzedażowy, ale nie w tej cenie, jaką dzisiaj oferuje FCA Poland. W Polsce Alfa jeszcze długo nie będzie traktowana przez potencjalnych nabywców, jako marka premium, bo na bycie premium trzeba sobie zasłużyć, a nie tylko skopiować cennik od BMW.