Jeśli chodzi o poprzedni model(Giulietta) to pierwszy(i jedyny) poważny problem wyszedł po ok. 3 latach od rozpoczęcia produkcji i okazał się wadą konstrukcyjną, co dla właścicieli oznaczało loterię z główną "wygraną" o wysokości kilku tysi.
Tymczasem 2.0T daje radę, ale jeszcze musimy jeszcze poczekać z ostateczną oceną
W 2.0 T masz przeglądy co 15 tys i wskazanie degradacji oleju - w przypadku ostrego traktowania przez właściciela lub trudnych warunków nakaże nawet wcześniej wymienić olej . Nie będzie więc przypadków zajechania modułu przez zużyty olej jak w 1.4.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A mnie pokazuje równo 15k - coś źle sprawdzam? :/
{quote}Nie będzie więc przypadków zajechania modułu przez zużyty olej jak w 1.4.{/quote}
Z tym olejem to raczej mit, moduł MA w silniku 1.4 ma po prostu wadę.
Nawet nie wiedziałem, że trochę to jak w BMW - myślałem, że interwał 15.000 jest sztywny, a tu takie cuda? W Alfie? No no
Mnie wystarczy, że parę razy w miesiącu obejrzę Polskie Drogi i się generalnie odechciewa jazdy na maxa
Chyba do odcięcia nie ma co kręcić, bo już w okolicach 5000 zaczyna być czuć brak Nm.