Właśnie wczoraj mówię zaktualizuje navi, mapy zajmują 10,2 GB zatem zakupiłem pendrive'a 16 GB to mówię czapka z dachem, no i tutaj zdziwienie, info że plik się nie zmieści, dostępnych 14,6 GB i o co chodzi?
Właśnie wczoraj mówię zaktualizuje navi, mapy zajmują 10,2 GB zatem zakupiłem pendrive'a 16 GB to mówię czapka z dachem, no i tutaj zdziwienie, info że plik się nie zmieści, dostępnych 14,6 GB i o co chodzi?
o tandetny pendrive albo złe formatowanie
- - - Updated - - -
Spoko, kto jak woli. Stelvio to mój pierwszy samochód z fabryczną navi (tylko dlatego ją mam, bo kupiłem egzemplarz ze stocku w którym już była navi) - i pomimo, iż nadal uważam fabryczne navi za zbytek - wygoda ich użytkowania przewyższa każdą akcesoryjną na kabelkach, przyssawkach itp, a integracja z infotainmentem (wyciszanie, przełączanie itp) jest maksymalna. Nie wiem co chcesz komu udowodnić - że tak nie jest, czy co?
No właśnie nie wiem normalny SanDisk Cruzer 16 GB, taki średni. Czyli na 16 powinno spokojnie wejść? Ale jaja
Sformatuj pendrive w ntfs zamiast fat32.
Ale wiesz ze po podłączeniu do Android Auto jednym kabelkiem masz całe sterowanie też zintegrowane, a całość wyświetla się na normalnym ekranie infotainmentu, nawet wskazówki nawi pojawiają się między zegarami? I jak masz kabelek / port usb w podłokietniku to nawet nic nigdzie nie wystaje.
Dzięki wielkie, formatowanie w NTFS pomogło
Czego się czepiasz kurde? Kolega mówi, że walizki to walizki!
- - - Updated - - -
Jeśli chodzi o navi w aucie to ja nie mam wbudowanej, ale mam Android Auto w Giulietcie. I dla mnie to jest najgenialniejsza navi z genialnych. Mam w tym dwie mapy: Google i Waze. Przełączanie jednym dotknięciem. Wolę Waze, którą poznałem przy okazji AA i uważam, że jest genialna, a dodatkowo bardziej podoba mi się jej grafika. To mapa on-line moderowana przez użytkowników w czasie rzeczywistym. Jedziesz i widzisz miśki w krzakach. Naciskasz odpowiedni przycisk info i za sekundę już wszyscy na swoich mapach mają info, że na tym odcinku drogi, w tym miejscu są miśki. Jak się zwiną i jadą tą drogę następni kierowcy to naciskają przycisk "nieaktualne" i informacja o miśkach znika od razu. Można umieścić na mapie mnóstwo ciekawych informacji np., po wjechaniu w gęstą mgłę też o tym można poinformować innych i jadąc na tej mapie jesteś uprzedzany, że za np. 500 m nagle gęsta mgła. albo zepsute auto na poboczu, a już hitem dla mnie było "uwaga za 500 m dziura czy wyrwa w drodze". Nie wiem, poprawcie mnie: czy wbudowana navi ma takie opcję?
Dodatkowo AA z Waze ma sporo innych udogodnień. Oczywiście na bieżąco pokazuje i analizuje zatwardzenia, wskazuje objazdy. Czasem jest jakiś tam problem z wyszukaniem tej jednej konkretnej lokalizacji, ale to się zdarza marginalnie. No i oczywiście AA idzie póki co po kablu. To jedyna niedogodność, ale mi nie przeszkadza. Z tym, że ja z navi korzystam tylko w dłuższych trasach, nieznanych miejscach. Jak jeżdżę wokół komina, a to jednak większość moich jazd, to navi nie używam, więc mi kabel wisi.
Dodatkowo AA ma wszystkie te udogodnienia, że w czasie pracy można słuchać muzyki z karty w telefonie, radia, korzystać z telefonu jednocześnie. Też się ścisza radio czy muza jak jest komunikat z navi czy jak ktoś dzwoni. Wszystko działa naprawdę sprawnie.
Tyle dla nieznających Androida czy Carplaya.
Ostatnio edytowane przez XJ6 ; 20-03-2019 o 15:15
Te dogodności są dostępne również w trybie nawigacji fabrycznej. Bez kabla. Informacje o sytuacji na drodze typu miśki, korek i podobne są znane z Yanosika więc też nic nowego. Jedyna wyższość to mapy Google, a w zasadzie szybkość aktualizacji, chociaż wcale nie we wszystkich przypadkach. Mieszkam od 5 lat w miejscu, w którym na mapach Googli jest łąka (i nie jest to jedyny dom). Wprowadzanie danych do fabrycznej navi faktycznie nie jest zbyt wygodne ale da się z tym żyć. A błędy lub konieczność kilkukrotnego powtarzania celu zdarzają się również w Google Map. Chyba uznam, że nie ma rzeczy doskonałychi trzeba z tym żyć.
No, ale co??? Przecież ja nie twierdziłem, że tych udogodnień nie ma w mapie wbudowanej, tylko napisałem, że też są w niewbudowanej.
Ty masz mapy wbudowane, ja nie. Ty jesteś zadowolony ze swoich, ja ze swoich. Jak mam wszystko w jednym po kablu, Ty masz dwa w jednym, bo musisz mieć mapę i Yanosika, ale bez kabla. Każdy zadowolony. Jednak jak nie musze sobie głowy zaprzątać jakimiś aktualizacjami. I tyle.
Panowie, reasumując jak widać są zwolennicy tego jak i innego rozwiązania, definitywnie i niezaprzeczalnie jedno jak i drugie rozwiązanie ma zalety i wady, jedni hodują rybki, drudzy zbierają znaczki i to jest właśnie fajne
A tak zmieniając troszkę temat, wie ktoś może o czymś, że może będzie AA, który wykorzystywałby całą powierzchnię wyświetlacza, tak jak CarPlay? Coś mi się zdawało, że coś kiedyś widziałem tutaj, ale nie mogę znaleźć