Alfa Romeo Giulia - pytania przed zakupem

[azar]

Jest chyba opcja "Dodaj do listy ignorowanych"

- - - Updated - - -

Ja dodam od siebie, kierowcy z ~10-letnim stażem - też nie wyobrażałem sobie że będę kiedykolwiek miał auto z automatem. Ten automat w Giulii... Jest zajebisty!

No zajebisty jest ale ma jedną wadę. Szarpanie przy hamowaniu. Jechałem ostatnio taxi jakimś mieciem z automatem. Wył trochę przy zmianach biegów ale przy hamowaniu siła była jednostajna. Specjalnie zwracałem na to uwagę. W Giulii trzymasz pedał w jednym położeniu i zaczyna się szarpanie przy hamowaniu do zera. Wkurza mnie to bo komfort spada do zera. Druga rzecz to czasem zwiecha przed skrzyżowaniem. Jakby te dwie rzeczy naprawili i dali Launch Control to by był ideał.

- - - Updated - - -

Dodatkowy powód za wzięciem automatu - manetki!

Manetki mają jeszcze jedną zaletę. Można sobie jeździć w półautomacie. Czyli zmienić bieg bez przełączania na manual. Bardzo fajna opcja.

[jml]

Jest chyba opcja "Dodaj do listy ignorowanych"

- - - Updated - - -



No zajebisty jest ale ma jedną wadę. Szarpanie przy hamowaniu. Jechałem ostatnio taxi jakimś mieciem z automatem. Wył trochę przy zmianach biegów ale przy hamowaniu siła była jednostajna. Specjalnie zwracałem na to uwagę. W Giulii trzymasz pedał w jednym położeniu i zaczyna się szarpanie przy hamowaniu do zera. Wkurza mnie to bo komfort spada do zera. Druga rzecz to czasem zwiecha przed skrzyżowaniem. Jakby te dwie rzeczy naprawili i dali Launch Control to by był ideał.

Zgodzę się, jednak rachunek plusów i minusów wychodzi mi bardzo na plus. Mam RWD więc jeśli chodzi o lagi, chyba mniej niż w Veloce więc się nie wypowiem.

Launch control - to gaz/hamulec na raz to nie to samo co launch control? Mi taka opcja wystarczy. Byleby na zimnym nie pałować i ogólnie, nie pałować za często.

Traction control - tego szkoda że nie można wyłączyć. Nie jestem nawet pewien na ile stać to auto bez kagańca. Chyba trzeba będzie kupić ten przełącznik za 400 ojro od Squadry.

[azar]

Launch control - to gaz/hamulec na raz to nie to samo co launch control? Mi taka opcja wystarczy. Byleby na zimnym nie pałować i ogólnie, nie pałować za często.

No niby jest blokada obrotów na chyba 3k ale nigdzie oficjalnie nie piszą o tym w instrukcji. Przy takim typie skrzyni w tym przypadku pojawiają się dość spore siły i nie wiem czy jest ona na to przygotowana. Nawet jest teoria, że ten lag w 280KM jest po to żeby chronić skrzynię.

[chendo]

Raz cena, utrzymam swoje zdanie, że auto jest za drogie. W sposób obiektywny za drogie. Porównania z BMW czy innymi Jagami nie mają sensu. Marka ma zarówno nadal inną pozycję, jak i diametralnie (w zestawieniu z BMW) inne poziomy sprzedaży.
Po drugie kwestia finansowania, związana ze zmianami w sytuacji zawodowej. Dużo o tym aucie pisałem, nie zawsze korzystnie ale z czasem zmieniłem zdanie, nie całkiem ale nieco
Po trzecie, ja zawsze miałem manuale... Diesla nie kupię, zostaje benzyna a tam tylko automaty. Wiem, wiem, automat fajny. Ale jak ktoś miał kilkanascie samochodów i wszystkie z manualem, patrzy nieco inaczej.
To w zasadzie wyczerpuje chyba Twoje pytanie.
pozdrawiam.

No to lecimy z tematem
Obiektywnie za drogie.
Albo nie rozumiesz znaczenia albo udajesz.
Wg Ciebie czyli SUBIEKTYWNIE auto jest za drogie.
BMW
Miałeś? Jakie? Jak wyposażone?
Przesiadłem się z tłustego F30 w 184 konnym dieslu. Na tą chwile nie widze różnic in minus na niekorzyść Alfy.
Poziomy sprzedaży mam głęboko w poważaniu. Kupiłem to co mi się podobało. Mogłem kupić świeżo wchodzące BMW G20 czyli nową serie 3. Wolałem Alfę. Domyślam się, ze należysz do tych osób, które wolą kupić czarne auto, bo później łatwiej sprzedać Ja kupuje dla siebie i biorę to co m się podoba i nie myśle o przyszłym właścicielu. Podpowiem Ci ze poziom sprzedaży jest niezły dla Octavii i Passata Twój target?
Manual
To jest dopiero hit. W F30 miałem dokładnie tą samą skrzynie czyli ZF8 co w Giulii. To była jedna z kwestii, która zdecydowała o wyborze. Skrzynia genialna. Pisząc o tym, ze brak manuala powstrzymuje Cię przed zakupem to tylko i wyłącznie wymówka. Prawo jazdy mam od 28 lat. Pewnie wielu użytkowników forum nawet na świecie nie było gdy zaczynałem jeździć. Zadałem sobie trud policzenia ile miałem aut. 16 manuali i 2 automaty. Nie licząc kilkunastu aut dostawczych. I co? I nic. Wsiadłem kiedyś do automata i zrozumiałem. Mam co prawda jeszcze Z4 w manualu ale to jest fun car i tam mi taka skrzynia pasuje.
Tkwisz w świecie swoich wyobrażeń i uważasz ze masz racje. Oczywiście można uznać to za kwestie gustu. Ale to nie to. Ty po prostu szukasz wymówek. Bo „minusy”, które wymieniłeś nimi nie są.

[g0trek]

Manual
To jest dopiero hit.

Dokładnie. Ja zupełnie przypadkiem kupiłem w 2009 auto z automatem. Szukałem u dealera auta dostępnego od ręki i miał tylko z automatem - nie planowałem dopłacać do automatu, ale jednak się skusiłem. I to była najlepsza decyzja. Od 10 lat kupuję tylko automaty i nie wyobrażam sobie powrotu do manuala. Ale jeszcze poprzednie 10 lat (od 1999 do 2009 roku) jeżdziłem tylko manualami, więc mam przynajmniej porównanie, a nie "po trzecie, ja zawsze miałem manuale" .

[azar]

A ja mam trochę inne zdanie na temat automatów. Od 2003r. jeżdżę manualami. W międzyczasie testowałem wszystkie automaty dostępne w gamie Fiat. Czyli zautomatyzowane skrzynie a Abarthah 500, TCT w Giuliettcie, automaty w 159 Ti, Nawet jechałem 4C Testowałem też bezstopniowe w Subaru. Mam już 2 Giulię. Pierwsza była 200KM a teraz Veloce W sumie ponad 2 lata jazdy tym ZF.

I co? I jak bym teraz zmieniał i miał do wyboru manual i automat to biorę manual
Możecie się śmiać ale bardziej czuję samochód w manualu Jestem praktycznie podłączony bezpośrednio do silnika. Automat nie zawsze robi to co chcę. Na tor się nadaje, Do jazdy jak taksówkarz tez ale do dynamicznej jazdy po mieście w trybie auto gdzie jest praktycznie gaz/hamulec wychodzi średnio a to 80% mojej jazdy. W dodatku biegów jest 8 i dużo częściej trzeba je zmieniać przy dynamicznej jeździe niż standard 6 biegów.

Dlatego ze względu na mój styl preferuję manual. Nie przeszkadza mi jazda w korku manualem. W trasie i tak wrzuca się najwyższy bieg i jedzie długo na nim. Mogę zredukować od czasu do czasu. Nie jestem aż tak leniwy

Wiadomo, że automat spod świateł jest dużo szybszy ode mnie z manualem ale to max 5% mojej jazdy.

[g0trek]

A ja mam trochę inne zdanie na temat automatów. Od 2003r. jeżdżę manualami. W międzyczasie testowałem wszystkie automaty dostępne w gamie Fiat.

Ale to jest ok, bo przynajmniej porównałeś i wybrałeś to co lepsze dla Ciebie. Ja od 10 jeżdżę głównie volkswagenowskim DSG i jestem bardzo zadowolony. W międzyczasie trafiały się różne wynalazki typu skrzynia CVT w Mitsubishi. Do mojej dynamicznej jazdy w zupełności wystarcza tryb Sport w DSG. Nawet łopatek nie używam. No ale nie jestem kierowcą wyścigowym, który na torze musi urwać setne części sekundy .

[Hyoah]

I co? I jak bym teraz zmieniał i miał do wyboru manual i automat to biorę manual

popieram w 100%.

Obecnie mam alfe giuliette - manual
toyote gt 86 - manual, która niestety musze wymienić wlasnie na jakies wieksze autko.. i na rynku wszystko z automatem... szkoda - nie ma to jak robic samemu miedzygazy itp... lecz prawda jest taka ze producenci wola robić automaty z prostej przyczyny...
technologia poszła do przodu.. i automat jest oszczędniejszy i w produkcji i codziennym użytkowaniu, a na dodatek większość ludzi woli automaty.

[gabriel001]

Witam wszystkich jestem nowy na tym forum bo jak widać jeżdżę Jaguarem w fulll wypasie itp.Itd. ale nie jestem tu po to aby sie chwalić tylko po to że chce zdobyć Giulie ale nie chce silnika benzynowego bo mam dosyć tankowania Jaguara który żre bardzo dużo a Giulietttka mi sie strasznie podoba i chce silnik wysoko prężny czy to zły pomysł? mam na oku to cudo
chłopaki pomóżcie i proszę mi nie pitolić że jak chcesz oszczędności to kup se passata.

[Kurynio]

To Giulie, czy Giulietttke kolega pożąda?