Wcale nie uważam, wyraźnie napisałem "jestem dziwnie spokojny". W jakiś sposób te JP produkty generują takie przekonanie, a włoskie inne. Znikąd to się nie bierze.
Wcale nie uważam, wyraźnie napisałem "jestem dziwnie spokojny". W jakiś sposób te JP produkty generują takie przekonanie, a włoskie inne. Znikąd to się nie bierze.
Pierwszy przegląd po 15 tyś.
Filtry (oleju, p.pyłkowy,powietrza), olej, odgrzybianie klimatyzacji, auto umyto i odkurzono.
Koszt: 1077 zł
Uważam, że to bardzo dobra cena.
1077 za wymianę oleju, filtru oleju, powietrza i przeciwpyłkowego?
Jeśli nie ma tam żadnych innych czynności to uważam, że to rozbój. Bo ten sam olej, i filtry, i analogiczny I przegląd po 15 000 zl w Giulietcie to ok. 700 zl w Warszawie. To za co tutaj 377 zl wiecej?
PS: W wątku obok za olej, filtr i wymianę ktoś mówił 570 zł. To oznacza, że u Ciebie, de fact, za filtr powietrza i jego wymianę pobrali praktycznie 500 zl (bo wymiana przeciwpyłkowego i sam filtr to grosze). Moim zdaniem to gruba przesada, chyba, że do wymiany filtru powietrza trzeba wyjmować silnik.
Ostatnio edytowane przez MiLykie ; 09-10-2017 o 00:45
Klient ma poczuć że jeździ samochodem klasy premium i tyle.
Ale [notranslate]Alfa[/notranslate] Romeo to niby auto dla kierowcy z przysłowiową benzyna we krwi, i olejem na rękach, nie dla byle konsumenta potrafiącego tylko zapłacić, tak?
No to problem marketingowy powstaje
Nie no, podawane ceny przeglądów raczej typowe w tej klasie. Ja bym jedynie sie obawial czy ten olej i filtry faktycznie zostały zmienione, bo w polmozbytach różnie bywało. Ale to podobno przeszłość.
Alfa 156 2.0; Alfa 156 1.8, Alfa 145 1.4, Alfa 156 2.5V6 Modyficata, Alfa Giulietta M-Air Distinctive Sport Edizione Autodelta.
LEGENDA ALFA ROMEO: ALFETTA.PL
Ale ja porównuję Giuliettę i Giulię. Nie porównuję do BMW czy Kia. Nie mieszajmy innych marek.
Czyli Twoje rozumowanie jest takie - nawet jeśli to są te same czynności, na tych samych, albo analogicznych częściach, to użytkowników Giulii trzeba kosić 35% więcej niż Giuliett, aby poczuli się bardziej "premium" niż plebs w Giuliettach? Moim zdaniem status premium nie bierze się z cen, tylko wynika z określonego poziomu usługi (co może dopiero przełożyć się na cenę). A, as a matter of fact, wiem, że poziom obsługi przez ASO (w Warszawie) dla Giulii i Giulietty jest ten sam. Czyli polmozbyt.
Rozumując dalej, jeśli Stelvio jest ok. 25% droższe od Giulii to znowu analogiczny przegląd dla 2.0T Stelvio powinien kosztować jakieś 1300 zł. Tylko dlatego, że Stelvio?
No tak to już jest, i wspomniane "poczucie się lepiej" (wątpliwie uzasadnione, ale mające miejce - fizjologia psychiki prymitywna, nie do okiełznania ) ma tu znaczenie, tak samo jak ze wspomnianym suvem-stelvio - nie lepszy, wręcz gorszy od Giulii - a jednak droższy, i do tego to wciąż [notranslate]Alfa[/notranslate] Romeo
Są chętni na to "koszenie", to się kosi, i wszyscy są zadowoleni.
W Infiniti (Q50) I-wszy przegląd 1300zł , chyba za wiele też tam nie robią.
Ale nie, przepraszam, ten odbiór auta od klienta i odstawienie z powrotem pod dom/pracę itp. To dopiero poprawia samopoczucie ale i równolegle jest po prostu wygodne.
Nie zapominajcie, że Giulietta miała wiele wspólnego z Fiatem (silnik, skrzynia biegów, wyposażenie wnętrza). Giulia to już inne auto, tam z Fiata nie znalazłem nic. Jeśli się mylę to mnie poprawcie. Zatem cena przeglądu Gulietty była bardzo zbliżona do Bravy.
Byłem właścicielem AR: 147, GT, Giuliett, Guliia