166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Tyle tylko, że ta "adaptacja" to specjalne tryby jazdy i to dla konkretnych modeli. Jak to ma się do 8HP w Alfie?
http://www.natef.org/NATEF/media/NAT...sion-6-8HP.pdf
Jak myślisz, uczy się już bez trybów czy trzeba robić jakies głupie odcniki na okręslonym biegu i szybkości i potwarzać to po 6x.
Ja mam samochód od nowości, wiec pierwsze 1600 km obchodziłem się raczej spokojnie, zgodnie z instrukcją z Alfą wolałem nie ryzykować
Tryby jazdy to jedno (np. wykryje że jest śnieg to przełączy na tryb jazdy po śniegu, wykryje że jedziesz z ostrej górki to włączy hamowanie silnikiem) ale oprócz tego adaptacja działa normalnie w trybie D jako dopasowanie do stylu jazdy. Jak jeżdżę powoli i spokojnie to skrzynia leniwie i wcześnie przełącza biegi, jak polatam jakiś czas szybciej (albo na Sport) to skrzynia później na D żwawiej reaguje, wyżej ciągnie biegi i częściej redukuje.
Ta adaptacja dzieje się zawsze, czyli pojedziesz 50km nerwowo, to skrzynia przełącza się w tryb bardziej dynamiczny... następnego dnia pojedziesz dziadkowo, to się rozleniwia i po jakimś czasie "zamula"
Tak jest u mnie. Właściwie mój ZF zawsze dąży do trybu "zamulam" i jazdy spokojnej. Jak go nie pociśniesz co jakiś czas, to zawsze dąży do spokojnej, dostojnej jazdy.
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Racja tak jest w BMW, ale jeszcze są różnice w oprogramowaniu, w wersji sportowa skrzynia szybciej się zbiera.
Ale tak to dzieje się już podczas jednej jazdy Czyli jak gazowałem nieco, to pamieta z min jeszcze by być wyżej na gazie jak tylko go muśniesz
Mi bardziej chodziłło o to, że nawet jak ostatni tydzień zamulasz, to jak będziesz chciał ruszyć na 100%, to by wykonywało polecenia bez żadnego 0,2 sek myślenia i tyle
Co prawda jak pisałem, jest na ten start jakiś tam sposób, czyli gazowanie na luzie przed ruszeniem (bo start na hamulcu nie jest zbyt dobre na dłuższa metę), no ale jednak odbiera to pewnien efekt zaskoczenia na światłach
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Tak jak pisałem, róznie. Raz wystrzeli, a raz mam wrażenie, że te 0,2 sek czeka (albo inaczej, startuje równie szybko, jakbyś dał pół gazu w pierwszej sek, to po co dawać cały?).
Jak będzie sucho, to sprawdże z ciekaowsići przyspieszenia do 100 kmh na róznych tyrbach. Do tej pory starty były rzecz jasna w D ("sport").
O ile rzecz jasna można mówić o wystrzeleniu z niskich obrotów Bo pełna piz..... jest wiadomo od około 2000.
ja zauważyłem, że te automaty upośledza korzystanie z łopatek. To samo miałem w TCT, teraz to samo w ZF - generalnie jak się silnik nieco nagrzeje, to prawie ZAWSZE przełączam się na łopatki - po prostu lubię ten manualny element jazdy (chyba, że jadę w korku albo po autostradzie się wlokę 160, to wtedy na automat).
I takie dłuższe korzystanie z łopatek powoduje, że jak czasem (rzadko) przesiądę się z powrotem w tryb automatyczny, auto bardzo długo redukuje, słabo reaguje na gaz, słabo dobiera biegi, szarpie etc. Co więcej, zaczyna mi doskwierać jakaś ociężałość wtedy również na łopatkach - tak jakbym swoimi dziwnymi decyzjami o zmianie biegów (np jednoczesne przyspieszanie i zrzucanie 2 w dół) kompletnie rozregulowywał sterownik tej skrzyni.
Ktoś ma podobnie?