Może być taki co mierzy cisnienie przepływającego oleju (dynamiczne) a to zależy istotnie od aktualnej lepkości. Teoretyzuję bo nie wiem. Moge napisać,że w kazdym Polonezie był zegarowy wskaźnik cisnienia oleju i zawsze zmieniałem olej jak tylko widziałem spadek ciśnienia. Olej na bagnecie dopilnowany - poziom prawidłowy. Spadek ciśnienia następował często juz po 5-7 tysiacach km więc nawet nie po przepisanych 10 tysiacach km przebiegu. Jak sprzedawałem po 120 tysiącach przebiegu silnik był idealny. Ale to było w ubiegłym wieku a wiec bardzo dawno temu - mozna rzec 100 lat temu :-)Napisał Firste
Odpowiedz z cytatem
