U mnie przy podobnym stylu jazdy i charakterystyce tras jest 3.5l więcej na niekorzyść Stelvio (280KM) vs. Audi Q5 2.0 TDI 190KM. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że jednak bardziej cisnę Stelviusza i różnicę w mocy, to naprawdę nie jest źle.Napisał pawelek
Też biorę to pod uwagę. Szczególnie że nawet te 5l/100 ledwo rekompensują różnice w cenie dopiero przy przekroczeniu 100k km.
Stelvia FE wypożyczyłem sobie podczas zeszłorocznych wakacji i biorąc pod uwagę że to kawał wysokiej budy - mam bardzo pozytywne wspomnienia. 100% bagaży 4 osób + te osoby się zmieściło. Na wprost i streetfight na autostradzie- szał i ogień. Ale zakręty, ślimaki wjazdowe i mini-ronda (a to moja trasa codzienna) jednak wygrywa Giulia. I to RWD.
No fizyki nie oszukasz, ten sam producent który raczej wie jak zrobić dobrze prowadzące się auto, a jednak sporo niższe, a tym samym środek ciężkości znacznie niżej to i ślimaki dobrze łyka
Ja mam prawie 15000 (od 16.I.2019) i średnie od początku wychodzi 10.8. Miasto to około 60%. Strasznie podciąga średnią spalania. Na trasie przy spokojnej jeździe idzie zejść poniżej 10 litrów. Tłumaczę sobie to tak, że moja Siena 1.2 HL też paliła 10l/100 i nie ma co narzekać.
Giulia 2.0 280KM z ostatnich 1000km:
Jeździłem ostatnio trochę Stelvio 280KM. Wskazania z komputera:
Trasa Lublin - Rzeszów, jazda spokojna, przepisowa, mały ruch: 7.7L/100km
Trasa Rzeszów - Lublin, jazda przepisowa, duży ruch: 9/100Km.
Lancer przy tej mocy palił 20 :-) Moje busso średni 13.1 na 100km...
Wychodzi, że muszę zaczipować swoje Stelvio do 280 KM
Potwierdzam na trasie pali mało jak wolno będziesz [emoji16]
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
No u mnie postęp, ten zbiornik ze średnią 13,3 l/100km
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem