Jak spostrzegana jest Alfa na rynku wtórnym?

[MiLykie]

Reputacja? Taką tworzą też (głównie?) zazdrośnicy
Rozsądkiem można się kierować przy wyborze banku albo przy inwestowaniu na giełdzie. Ale gdzie indziej? Co ja będę wnukom na starość opowiadać jak nie to wszystko co wynikało z emocji, adrenaliny czy tu-i-teraz?

Właśnie ciekawe co siedzi w głowach tych wszystkich właścicieli Pasków. Czy nadal żyją złudzeniem, że Pasek budzi respekt? Co będą wnukom opowiadać, ile leasingów na takie samo Paserati wzięli?

[k3ss]

dobre te ostatnie wpisy ;-)

tak jak koledzy wcześniej pisali,
oferta, mimo że jest ciekawa, nie jest okazją i za niewiele większe pieniądze można mieć nówkę lub coś innego - nie Alfę,

[MENTION=76272]Mandus[/MENTION] świetne porównanie ;-)

z drugiej strony od dłuższego czasu wisi na otomoto/allegro uszkodzona Giulia sprowadzona i nie widać chętnych na razie

swoją drogą, mam nadzieje, że za te kilka lat powiększy się grono amatorów AR (albo posiadacze 159 będą chcieli przesiąść się do Giulii) i będą chętni na rozsądny odkup

[Imć]

Właśnie ciekawe co siedzi w głowach tych wszystkich właścicieli Pasków. Czy nadal żyją złudzeniem, że Pasek budzi respekt? Co będą wnukom opowiadać, ile leasingów na takie samo Paserati wzięli?

Trzeba by zapytać Ale mnie to nie przeszkadza. Każdy samochód jest dla ludzi, tak jak i że każda potwora znajdzie swojego amatora
Wiem, że ludzie postrzegają przez pryzmat posiadanego samochodu, ale to jest coś co umrze z czasem. Może tak mi się wydaje, bo mieszkałem zbyt dużo w miastach gdzie bogate bankiery i inne biznesy jeździły metrem do pracy bo było szybciej. A F430 się wyprowadza tylko na weekend

[niegowic]

Trzeba by zapytać Ale mnie to nie przeszkadza. Każdy samochód jest dla ludzi, tak jak i że każda potwora znajdzie swojego amatora
Wiem, że ludzie postrzegają przez pryzmat posiadanego samochodu, ale to jest coś co umrze z czasem. Może tak mi się wydaje, bo mieszkałem zbyt dużo w miastach gdzie bogate bankiery i inne biznesy jeździły metrem do pracy bo było szybciej. A F430 się wyprowadza tylko na weekend

Hehe no bo tak jest jak mam jechac samochodem stac w korkach i jeszcze parkowac 10-15min drogi piechota od pracy.. tramwajem 30 min i moge przynajmniej forum poczytac

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[Imć]

swoją drogą, mam nadzieje, że za te kilka lat powiększy się grono amatorów AR (albo posiadacze 159 będą chcieli przesiąść się do Giulii) i będą chętni na rozsądny odkup

Zapewne tak będzie. Dostaję zapytania od znajomych co jakiś czas, czy nie chciałbym sprzedać Giulietty. Ale ona ma u mnie dożywocie, więc nawet nie ciągne tematu

- - - Updated - - -

Hehe no bo tak jest jak mam jechac samochodem stac w korkach i jeszcze parkowac 10-15min drogi piechota od pracy.. tramwajem 30 min i moge przynajmniej forum poczytac

Więc właśnie. Obecnie mieszkam w W-wie. Jeżdzę codziennie samochodem ale kartę miejską i bilet miesięczny posiadam, bo po centrum W-wy jeżdżę Alfą tylko rekreacyjnie kiedy nie ma korków. Dojeżdzam do biurowca w którym pracuję a które się mieści przy metrze. Tam parkuję Alfę w ciepłym garażu a dalej to metrem.

[Tomo-FmLeasing]

Reputacja? Taką tworzą też (głównie?) zazdrośnicy

I'm just sayin'
Żarcik oczywiście, no ale z reputacją już tak jest, że nie zawsze jest sprawiedliwa...

Właśnie ciekawe co siedzi w głowach tych wszystkich właścicieli Pasków. Czy nadal żyją złudzeniem, że Pasek budzi respekt? Co będą wnukom opowiadać, ile leasingów na takie samo Paserati wzięli?

Już to sobie wyobrażam: Wiesz wnusiu, dziadziuś był za młodu taki przekocur, że jeździł Alfa Romeo.

[epsonix]

z drugiej strony od dłuższego czasu wisi na otomoto/allegro uszkodzona Giulia sprowadzona i nie widać chętnych na razie

jesli piszesz o takiej czarnej 2.2d z czerwonymi siedzeniami, to zadna okazja bo trzeba doliczyc akcyze, do tego jest duzo mocniej uszkodzona niz widac na zdjeciach - pytalem goscia tak troche kiedys z nudow zanim zdecydowalem sie zamowic Veloce (tak myslalem najpierw moze wziac taka na poczatek a potem po lifcie kupic giulie albo stelvio gdyby giulia okazala sie za mala lub pojawilo sie kolejne dziecko, lub czekac na alfette) w kazdym razie auto mialo faktycznie uszkodzone przednie lampy (xenony skretne), urwany tylny wahacz (+uszkodzenie felgi/opony + nie wiadomo co w okolicy wahacza), wystrzelona poduszke w siedzeniu i jeszcze kupe innych rzeczy. na zdjeciach na otomoto wydawala sie minimalnie ruszona tylko z tylu przy klapie harmonijka na rogu. jak sie policzylo naprawe to lepiej na firme bylo brac jakas nowa z wyprzedazy rocznika z konfiguracja bardziej pod siebie.

Po 159 2.0JTDm a szczególnie 1.75TBi widac ze alfa juz mniej spade cenowo. Po Giulietcie jeszce bardziej - widze to ubezpieczajac auto - w 2014 po roku byl gigantyczny spadek, a przez kolejne 3 lata bardzo symboliczny - pewnie wyceny w eurotax zostaly skorygowane. po tym co widze poki co Giulia moze byc bardzo porzadana, a ze wzgledu na brak szczegolnych problemow (praktycznie brak usterek, poza drobiazgami ktore i tak pewnie juz wiekszosc wyeliminowala w serwisach), atrakcyjnosc Giuli jako praktycznie najlepiej prowadzacego sie auta w klasie, oryginalnosc i raczej mala podaz (bo poki co sprzedaz nowych nie szaleje).

[ArcoMancino]

I'm just sayin'
Żarcik oczywiście, no ale z reputacją już tak jest, że nie zawsze jest sprawiedliwa...


Już to sobie wyobrażam: Wiesz wnusiu, dziadziuś był za młodu taki przekocur, że jeździł Alfa Romeo.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Quadrifoglio156]

Bo z Alfą jest jak z piękną kobietą - już to gdzieś pisałem...
Każdy chciałby taką mieć ale mało kto odważy się do niej podejść - to coś w rodzaju niskiej samooceny

Myślę, że nieco zbyt optymistycznie to oceniasz. Niestety ale poruszając się w tym kręgu porównań, ogół myśli o Alfie raczej jak o pięknej lasce o nie ciężkich obyczajach - może i każdy chciałby ją mieć, ale żenić się to co innego.