Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Temat: Uwaga na opony Michelin AR 18" (i nie tylko).

  1. #1
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Giorgio
    Dołączył
    01 2018
    Auto
    Stelvio First Edition
    Postów
    381

    Domyślnie Uwaga na opony Michelin AR 18" (i nie tylko).

    Zadowolony z 20" opon Michelin Lattitude Sport 3 ktore zamontowala Alfa do mojego Stelvio FE postanowilem kupic takie same, ale w innym rozmiarze, do XC60. Okazalo sie ze potrzenbne mi 235/60/18 maja homologacje AR i pewnie sat montowane w Stelvio z 18' kolami. Zamowilem opony u duzego dilera opon ze sklepem wyposazonym w specjalna Hunter 9700 maszyne do "road balance." Duzo drozej niz powinno byc ale dlaczego, to o tym pozniej.

    Opony przyszly....Made in Poland (ale to nie ma znaczenia) diler zalozyl dwie i wywazyl bez problemu. Super. Natomiast pozostale dwie....nie nadaja sie do uzytku. Bija ponad 170 newtonow a max do zaaceptowania to 70 albo lepiej i 50. Diler nameczyl sie dwie godziny zmieniajac, przekladajac w te i wewte. Nic. Odeslali dwie opony i czekam na nastepne. Na przodzie mam dwie Michelinki a na tyle dwie dotychczasowe ale zupelnie nowe "Good Yearki" . Tymczasowo.

    Teraz o tych "Good Yearkach" sa nowe.... a historia jest taka. Zalozylem cztery nowe opony 235/60/18 Efficient Grip dwa miesiace temu, Made in Germany. Wybralem je bo sa bardzo bardzo ciche. Kupilem opony tanio przez internet....super price. I bylo podobnie: tylko dwie daly sie wywazyc. Okazalo sie to po jezdzie, wiec poradzil mi warsztat abym zamowil dwie nowe i odeslal te felerne. Przyszly dwie nowe i...tez walily jedna 240 nm a druga 180. Okazalo sie takze ze internetowy sklep odmowil reklamacji (minelo 14 dni) a Good Year przyslal mi tyle formularzy do wypelnienia i tak kazal pakowac i wysylac do nich the opony ze prawie zemdlalem. Z gory zastrzegali sie ze potrwa to 4 miesiace, itd. itd. Na czym bym jezdzil? Mimo ze kupilem 6 opon!!! hehehehe

    Cale ryzyko jest moje i sprytny GY nie placi/zwraca za przesylke zwrotna, a w najlepszej sytuacji zaplaci jakis tam % co ja placilem. Wiem ze to pewnie bezprawie ale nie mam sily sie z nimi szarpac wiec spisalem cala operacje szesciu Good Year na straty. Mialem dodatkopwe koszty bo bylem w kilku miejscach probujac je wywazyc. Takie same opinie i pomiary fachowcow. Takze jeden z warsztatow doradzil "daj sobie spokoj" nawet kiedy me wysylamy felerne opony z powrotem czesto fabryka nie zwraca nic.

    Teraz juz wiecie dlaczego opony Michelin zamowilem w lokalnym sklepie (siec chyba ma 10 sklepow w Bawarii) to przynajmniej oni sie zajma tym nie ja. Ale nie wyglada to najlepiej. Deja vu? Aha, pewnie ktos spyta czy Volvo felgi sa OK? Tak byly oddzielnie sprawdzane na specjalnych maszynach i sa perfect.

    Co sie dzieje z oponami? Sklep twierdzi ze oni maja to na okraglo...niezaleznie czy to Pirelli, Continentale, Michelin czy Good Year albo inne. Nie wazne w jakim kraju i gdzie gdzie produkowano je. Czym wieksza i drozsza opona tym wiecej problemow.

    Mam pecha? Ale more to bedzie przestroga/rada dla innych? Uwazajcie na opony bo jakosc sie pogarsza? W przeszlosci nigdy nie mialem takich perypetii. Czasami troche bylo zachodu z balansowanim ale zwrotoww nie bylo.
    Ostatnio edytowane przez Giorgio ; 22-07-2018 o 20:00

  2. #2
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,286

    Domyślnie

    Opony nie dające się wyważyć, nawet klasy UHP, to jest norma. Statystycznie nie aż na taką skale, jak się Tobie trafiło, ale problem jak najbardziej istnieje.
    Dlatego wlasnie lepiej kupowac w sklepie stacjonarnym wraz z montażem, bo wtedy po prostu zwalasz całą odpowiedzialność na sklep od razu. Płacisz dopiero jak wyjezdziesz ze sprawnym kompletem.

    Oczywiscie im opona większa, co za tym cięższa, tym naturalnie większa szansa, że będą problemy z wyważaniem. Z tego samego powodu powinno się unikać opon o zwiększonej nośności. Ludzie je łykają, bo myślą, że będą odporniejsze na uszkodzenia, a w normalnej eksploatacji po prostu nie są, a są cięższe.
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  3. #3
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Giorgio
    Dołączył
    01 2018
    Auto
    Stelvio First Edition
    Postów
    381

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    Opony nie dające się wyważyć, nawet klasy UHP, to jest norma. Statystycznie nie aż na taką skale, jak się Tobie trafiło, ale problem jak najbardziej istnieje.
    Dlatego wlasnie lepiej kupowac w sklepie stacjonarnym wraz z montażem, bo wtedy po prostu zwalasz całą odpowiedzialność na sklep od razu. Płacisz dopiero jak wyjezdziesz ze sprawnym kompletem.

    Oczywiscie im opona większa, co za tym cięższa, tym naturalnie większa szansa, że będą problemy z wyważaniem. Z tego samego powodu powinno się unikać opon o zwiększonej nośności. Ludzie je łykają, bo myślą, że będą odporniejsze na uszkodzenia, a w normalnej eksploatacji po prostu nie są, a są cięższe.
    Masz racje...ja tez juz bede ostrozny i rezygnuje z dalszych zakupow opon przez internet. Tylko u dilera ktory, jak napisales, bedzie odpowiedzialny za calosc tranzakcji.

    Kiedys juz zycie mnie nauczylo aby unikac kupna komputera i oprogramowania w roznych punktach. Czy jakis "dodatkow" od innej firmy. Jak sa problemy to ten co zrobil software mowi ze to wina hardware, a ten od hardware ze to software. Pewnie znana jest Wam ta zabawa.

  4. #4
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    02 2016
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Auto
    Alfa Romeo Giulia 2.0T
    Postów
    429

    Domyślnie

    Cytat Napisał Giorgio Zobacz post
    Jak sa problemy to ten co zrobil software mowi ze to wina hardware, a ten od hardware ze to software.
    Logicznie rzecz biorąc, w takim przypadku oboje mogą mieć rację

    Jeśli chodzi o opony, to cenna wskazówka. Nigdy nie spotkałem się z takim problemem, ale nie chciałbym, aby mnie coś takiego spotkało. Zwłaszcza, że opony są najważniejsze, niezależnie od tego jakim samochodem się poruszamy.

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory