Strona 8 z 15 PierwszyPierwszy 123456789101112131415 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 144

Temat: Wymiana oleju po 1000-2000 km przebiegu - tak czy nie?

  1. #71
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar epsonix
    Dołączył
    10 2011
    Auto
    Giulia'18, Giulietta'13, Spider V6'99
    Postów
    9,988

    Domyślnie

    Cytat Napisał azar Zobacz post
    Tylko trzeba serwisować w ASO a nie jak nawet tu na forum pojawiają się pytania gdzie u Janusza da się po taniości.
    Auto z wzorcowego ASO w BB oddane po wymianie pokrętła od infotainmentu - zauważyłem dopiero w domu:
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20181019_114722.jpg
Wyświetleń:	4
Rozmiar:	86.0 KB
ID:	254177Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20181019_114735.jpg
Wyświetleń:	3
Rozmiar:	75.7 KB
ID:	254178Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20181019_165325.jpg
Wyświetleń:	3
Rozmiar:	64.5 KB
ID:	254179
    jest jeszcze rysa wzdłużna na panelu plastikowym zrobiona tym panelem aluminiowym przy wkładaniu

    Tu za to po sprawdzaniu problemów dlaczego nie działa ogrzewanie tylnej szyby - zamiast sprawdzić stan naładowania akumulatora to zaczęli mi rozbierać samochód i oczywiście źle złożyli:
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20181206_145217.jpg
Wyświetleń:	2
Rozmiar:	56.6 KB
ID:	254180
    do tego też na drugi dzień zorientowałem się że nie działa nawiew - przy okazji sprawdzania przełożyli bezpiecznik w złe miejsce (na co nawet był błąd w kompie ale oni po oddaniu auta nie raczyli poczyścić błędów a odpinali ileśtam obwodów.

    Powiem Ci że ja jeżdżę do ASO, ale już teraz stoje przy gościu i mu patrzę cały czas na ręce bo kto wie co przy okazji sknocą albo zaczną niepotrzebnie gdzieś majstrować, albo zapomną dokręcić śrub od kół bo akurat kończyła się zmiana, albo była święta przerwa (tak to działa, jedna jest o 11tej dla 1ej zmiany a druga o 18tej dla drugiej, i nie ma zmiłuj się, w trakcie roboty gość zostawia wszystko i idzie na 30minut)

    a w Giulietcie porysowali szkła liczników przy odkurzaniu auta (auto miało 3 miesiące)
    Ostatnio edytowane przez epsonix ; 21-01-2019 o 00:50
    Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.

    To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.

    Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).

    Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).

  2. #72
    Użytkownik Znawca Avatar azar
    Dołączył
    02 2017
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Giulia Veloce, Giulietta 1.4
    Postów
    1,716

    Domyślnie

    Cytat Napisał epsonix Zobacz post
    Powiem Ci że ja jeżdżę do ASO, ale już teraz stoje przy gościu i mu patrzę cały czas na ręce bo kto wie co przy okazji sknocą albo zaczną niepotrzebnie gdzieś majstrować.
    Wiem Śledzę twoją historię z ASO. Oczywiście tam zdarzają się partacze ale jest ich mniejszość. Poziom profesjonalizmu ASO przy twojej naprawie jest niedopuszczalny i powinni za to odpowiedzieć i zrekompensować ci poniesione straty.

    ASO ma jednak przynajmniej dostęp do wiedzy, części oryginalne itp. Jak potrafią i chce im się zrobić to profesjonalnie to nie ma lepszego miejsca dla samochodu. W Januszexie to zawsze na własne ryzyko
    Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
    Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
    Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C

  3. #73
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar epsonix
    Dołączył
    10 2011
    Auto
    Giulia'18, Giulietta'13, Spider V6'99
    Postów
    9,988

    Domyślnie

    Cytat Napisał azar Zobacz post
    ASO ma jednak przynajmniej dostęp do wiedzy
    Mają ale nie korzystają. Dla przypomnienia, jak przestał mi działać nadmuch, zostawiłem rano tylko im auto, wziąłem zastępcze, cały dzień mieli samochód, nic nie naprawili. Przyjechałem, kazałem podłączyć kompa - pokazuje błąd brak zasilania wentylatora. Pytam które to bezpieczniki od niego - w instrukcji szukamy, nie ma (bo tylko kilka jest wymienionych niewiadomo dlaczego). Mówię, proszę otworzyć eLerna i mi pokazać schematy od nawiewu - no to juz wiedziałem które 2 bezpieczniki, sam wyjąłem podłogę bagażnika i znalazłem że bezpiecznik był włożony w niewłaściwym miejscu.
    Naprawdę ręce opadają - chętny i zdolny Janusz poradzi sobie lepiej nawet bez tej dokumentacji.

    Tzw Januszex to ASO które zaaplikowało koledze kozak widoczny biały silikon pod lusterkiem...
    Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.

    To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.

    Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).

    Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).

  4. #74
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,300

    Domyślnie

    Cytat Napisał azar Zobacz post
    ... Tylko trzeba serwisować w ASO a nie ...
    ekhm... ale gdy zależy nam na bezpieczeństwie to może niekoniecznie:

    http://www.forum.alfaholicy.org/mito...ml#post2012038

    Ostatnie zdjęcie. Możesz też zapytać tego klienta ASO o inne tego typu kwiatki, niedokręcona nakrętka piasty czy jakoś tak :-/

  5. #75
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    06 2018
    Auto
    Stelvio 2.0/200KM
    Postów
    695

    Domyślnie

    Cytat Napisał azar Zobacz post
    ... W Januszexie to zawsze na własne ryzyko
    A w ASO na czyje ryzyko? Ich? I co, masz później dziesiątki i setki godzin swojego czasu na zmarnowanie, żeby udowodnić kto co sknocił?
    Ja już pisałem o swoich doświadczeniach z ASO (naturalnie, nie twierdzę, że ASO jedyni partacze pod słońcem - pełno jest tego, niestety). A że umiem liczyć czas i pieniądze - i jestem osobą z technicznym przygotowaniem, chociaż nie z pojazdów mechanicznych - wyszło mi, że łatwiej, lepiej, taniej i szybciej samemu robić przy samochodzie co tylko się da. Na razie wychodzę na tym rewelacyjnie.
    A co do "tajemnej" wiedzy posiadanej przez ASO - gdyby było chociaż ziarno prawdy w tej teorii, nie pojawiłby się w Giorgio SGW

  6. #76
    walgreen
    Gość

    Domyślnie

    Wrzucanie wszystkich ASO do jednego worka jest niesprawiedliwe!

  7. #77
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    06 2018
    Auto
    Stelvio 2.0/200KM
    Postów
    695

    Domyślnie

    Cytat Napisał walgreen Zobacz post
    Wrzucanie wszystkich ASO do jednego worka jest niesprawiedliwe!
    Nigdy tego nie robiłem Na pewno gdzieś pod Słońcem istnieje ASO, które rzetelnie wykorzystuje swoje nadzwyczajne kompetencje dla dobra i satysfakcji klienta.

    A tak na poważnie - wiele razy (i nie dotyczy to tylko ASO - ale też budowlanki, elektroniki użytkowej itp) - dobra opinia o wykonawcy wśród klientów brała się wyłącznie z tego, że ci ostatni nie mają zielonego pojęcia co ten wykonawca robi, a co powinien robić i jak. Więc często jest to ocena na podstawie PR-u - taki uśmiech dla Janusza, jak sięga po portfel...

  8. #78
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,283

    Domyślnie

    Cytat Napisał azar Zobacz post
    Tak samo jak to postarzanie czy planowanie zużycia to bzdura. To bardzie nieudolność, cięcia kosztów i brak dostatecznych testów.
    Postarzanie produktów jest dobrze zbadanym faktem Najbardziej powszechnym przykładem jest apple, gdzie:
    -nie da się łatwo, samemu wymienić baterii
    -wraz ze zużyciem baterii wydajnosć sprzętu spada, i nikt nie wspomniał o tym przy sprzedaży.

    Firma znana niby z mitycznej jakości, phi A dieselgate? Ogromna firma z publicznym kapitałem pozwoliła sobie na taki przekręt, pomyślałbyś?

    Masz opiłki w oleju i kompletnie zapchany filtr, możesz je zobaczyć na własne oczy, a ty nadal swoje. Zdrowy rozsądek i jakaś podstawowa wiedza techniczna mówi to samo, dowody empiryczne mówia to samo, temat jest jasny. A może zaczniesz teraz gadac, że te opiłki nic nie robią? Pytaniem nie jest tutaj, czy takie zjawisko ma miejsce, tylko czy obchodzą cie ewentualne konsekwencje. Jeśli ktoś ma auto w leasingu, które zamierza oddać, to ja kompletnie rozumiem, że można mieć wszystko w dupie.

    O ile brak jakiejkolwiek kultury technicznej i ignorancję jestem w stanie zrozumieć, to jak ktoś się dziwi, że mógłby być oszukiwany przez sprzedawców, to mi trochę witki opadają. A jak czytam, że ASO jest gwarancją najlepszego możliwego załatwienia sprawy, to już w ogóle raka dostaje Jak znam kilka takich januszexów, to większość z nich zaczęła pracę w ASO, i zwykle wygląda tak, że najbardziej obrotni szybko odchodzą i zakładają własne warsztaty, a kto chce robić za grosze to zostaje.
    Ostatnio edytowane przez Tomtrz ; 21-01-2019 o 09:32
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  9. #79
    Użytkownik Świeżak Avatar g0trek
    Dołączył
    11 2018
    Auto
    Alfa Romeo Stelvio
    Postów
    127

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    Postarzanie produktów jest dobrze zbadanym faktem Najbardziej powszechnym przykładem jest apple, gdzie:
    -nie da się łatwo, samemu wymienić baterii
    To akurat nie jest najlepszy przykład, ponieważ niewymienność baterii wynika z tego, że chcieli zrobić jak najcieńszy telefon, więc baterię bez obudowy upchnęli gdzie się dało we wnętrzu telefonu. Nie ma natomiast żadnego problemu z wymianą baterii w serwisie, więc trudno to nazwać postarzaniem produktu. Co najwyżej można to potraktować jako naciąganie klienta na wyższy koszt serwisowania (bo sam nie wsadzisz chińskiej bateryjki tylko musisz zapłacić serwisowi).

  10. #80
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,283

    Domyślnie

    Cytat Napisał g0trek Zobacz post
    To akurat nie jest najlepszy przykład, ponieważ niewymienność baterii wynika z tego, że chcieli zrobić jak najcieńszy telefon, więc baterię bez obudowy upchnęli gdzie się dało we wnętrzu telefonu. Nie ma natomiast żadnego problemu z wymianą baterii w serwisie, więc trudno to nazwać postarzaniem produktu. Co najwyżej można to potraktować jako naciąganie klienta na wyższy koszt serwisowania (bo sam nie wsadzisz chińskiej bateryjki tylko musisz zapłacić serwisowi).
    Konkurencja robi telefony podobnej grubości z wymiennymi bateriami poza tym spójrz sobie na zdjęcia jak wygląda iphone w środku - jest tam najzwyczajniejsza w świecie bateria. Bez żadnego problemu można to było zrobić tak, żebyś mógł wymienić jak w szajsungu, tylko celowo tego nie zrobili. Wraz ze słynną funkcją obniżania wydajności widać jak na dłoni po co to zrobili - telefon ma przeżyć do premiery kolejnego modelu. Telefon nadal jakościowo jest ok,przeżyje jakiś tam zakładany cykl, użytkownik będzie zadowolony i kupi nowy model, albo w końcu będzie do tego zmuszony. Rzecz w tym, że telefon mógł z powodzeniem służyć dłużej.

    I tu mamy to samo. Ludzie wymieniają auta średnio co x lat, więc auto ma ten okres przeżyć, co będzie później, to już nikogo nie obchodzi. Można by niskimi kosztami wydłużyć żywotność, ale po co, skoro możemy zyskać dodatkowy argument dla klienta docelowego - kup pan u nas auto, żadnego docierania, żadnych serwisów co 10 kkm, zero kłopotu. Po co klienta straszyć takimi rzeczami? Bo rzeczywiście, jak ktoś bierze auto w leasingu na te 3 lata, to co go obchodzi, co będzie się działo z nim później?
    Ostatnio edytowane przez Tomtrz ; 21-01-2019 o 10:34
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

Podobne wątki

  1. Dziwne buczenie w przedziale 1000-2000 obr
    Utworzone przez Bartol w dziale 147
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 14-01-2013, 19:26
  2. Rekordowe spalanie oleju 4 l / 1000 km
    Utworzone przez RedMax w dziale 156
    Odpowiedzi: 35
    Ostatni post / autor: 24-01-2012, 16:20
  3. szarpanie od 1000 do 2000 obr
    Utworzone przez majkel_dg w dziale LPG Zone
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 12-01-2012, 22:57
  4. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 13-07-2011, 14:54
  5. [MiTo] Dotarcie - co myślicie o wymianie oleju co 1000-2000 km?
    Utworzone przez szczurek w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 01-12-2009, 01:25

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory