Myślę, że to jest temat na który każdy dealer/handlowiec miałby bardzo dużo do powiedzenia - gdyby mógł mówić. To są sprawy tak delikatne (w każdej marce aby nie było że coś sugeruję), że za mówienie więcej niż można traci się autoryzację, pracę a często dostaje wilczy bilet.
Abstrahując - nie mnie jednemu się wydaje, że FCA w Polsce mógłby zrobić dużo więcej i inaczej, niż to robi aktualnie. Pytanie zasadnicze - powtarzane od 20 paru lat - czy w ogóle chce? Przerabialiśmy to wielokrotnie, niektórych życie nie uczy niczego.
Alfa 156 2.0; Alfa 156 1.8, Alfa 145 1.4, Alfa 156 2.5V6 Modyficata, Alfa Giulietta M-Air Distinctive Sport Edizione Autodelta.
LEGENDA ALFA ROMEO: ALFETTA.PL
Polecam w Poznaniu Voyager Group. Własnie jestem po odbiorze Stelvio (od zamówienia do odbioru dokładnie dwa miesiące). Wzorowo przygotowana jazda testowa. Podstawione do porównania dwa auta w wersji 200 KM i 280 KM. Obsługa w zakresie doboru auta i zamówienia wzorowa (handlowiec Krzysztof Kulasza). Zawsze gotowy do pomocy i sprawnie udzielający odpowiedzi na wszystkie moje pytania. Sprawy związane z finansowaniem również bardzo sprawnie poprowadzone (od spraw związanych z finansowaniem Rafał Pasek). Niestety, tego typu obsługa to nie standard w AR. Pierwsze podejście do zakupu Stelvio miałem w AutoCentrum na Wojciechowskiego w Poznaniu. W trakcie pobytu w salonie czułem się jak intruz. Do dzisiaj (po upływie prawie trzech miesięcy) nie doczekałem się oferty.
Artur.
Nie będę kopać leżącego, ale jak widzę na otomoto ciągle rosnącą liczbę Stelvio to chyba FCA olewa Alfę... i Giulie z 2016
W sierpniu/wrześniu samych Stelvio było 160/170 wystawionych, teraz już ponad 200.
Nie patrz na to co wystawiaja dealerzy na otomoto , bo to jest radosna fantastyka . Moja, zanim odebrałem, to wisiała jako auto stockowe przez tydzień .
Część z tych aut jest opisana jako "w produkcji", wiem jak to wygląda. Bardziej mnie bawią auta z 2017, które ciągle są wystawiane ponownie i nie dzieje się z nimi nic.
Ogólnie jestem ciekaw, ile z nich w przyszłym roku jeszcze tam będzie, ale znając podejście salonów do sprzedaży - raczej sporo.
wieke z nich to cenowe wabiki, zadzwonisz to ci powiedza ze juz sprzedane, a potem wisi kolejne kilka mcy na otomoto. wiem bo zanim zamowilem swoja, to tygodniami sledzilem otomoto i troche podzwonilem po dealerach.
potwierdzam temat,
całkowity brak chęci sprzedaży, zarówno samochodu jak i leasingu i ubezpieczenia. niby reklam leasing 100%, ale zawsze są jakieś wyłączenia typu, bo za duży rabat, za bardzo czerwony >} negocjacje z fca kończą się na 106 %, a jak przedstawisz oferte konkurencji, to miła pani stwierdzi że przyjęła do wiadomości, ale ją system nie puszcza.., podobnie z ubezpieczeniem. nie rozumiem zupełnie tego. gdzie jest nadzór nad pracownikami salonów.... ale w sumie się nie dziwię bo nowe pokolenie pracowników 20- 30 lat to inna historia, to pokolenie leni...
- - - Updated - - -
oczywiście generalizuję
- - - Updated - - -
większość sprzedawców samochodów w salonach robi kiepską robotę dla producentów samochodów. Mam wrażenie ze lepiej by się sprzedawały bez ich obecności. Teraz ich nikt nie rusza, obrót jest bo samo się sprzedaje. zobaczymy w przyszłym roku....