Nie ma i nie będzie. Opcję instalacji alarmu mają przejąć na siebie dealerzy, fajnie, co?Napisał romeczek
Czy komuś się udało zamówić Giulię 2018 z alarmem fabrycznym? Opcja zniknęła z polskiego konfiguratora, zarówno tego www jak i w salonie (cały czas jest we włoskim) i pan Sprzedawca nie jest w stanie się dowiedzieć dlaczego i kiedy wróci
Teoretycznie jest to bezpieczniejsza opcja. Jeden typ alarmu na cały świat bardzo upraszcza złodziejom rozeznanie w temacie...
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Już widzę jakość ponownego zmontowania tapicerki po takich akcjach u dealerów...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
razcej tapicerek ściągać nie trzeba,co najwyżej tą ponad nogami/pedałami. ale faktycznie montaż alarmu w ASO pozostawia wiele do życzenia - zarówno montowali w poprzedniej 159 w 2005r jak i w Giulietcie w 2013 - pierwszy to były kable okręcone na wiązce auta i przysmarkane cyną (bez sciągania izolacji z wiązki!) więc po jakiś 4 latach alarm zaczął świrować i sam to robiłem porządnie, w Giulietcie natomiast nie popodłączali wszystkich funkcji bo niby się nie dało - ostatnio sam to rozkminiałem i zrobiłem jak trzeba.
Zapytajcie właścicieli nowych Mazd 6 o jakość fabrycznych zabezpieczeń
Akurat to spory plus, że nie ma fabrycznego alarmu tylko można sobie samemu zamontować zaraz po zakupie auta (samemu czyli jak ktoś się zna, lub samemu-w przyzwoitym warsztacie elektr.) Dealer przecież i tak podnajmie raczej te usługi u specjalistów, dorzucając do ceny conieco.
Raz że będzie niestandardowo, dwa taniej, trzy można wybrać prosty byle wystarczył do odfajkowania we wniosku do ubezpieczyciela lub jakiś rozbudowany plus dodatkowe proste zabezpieczenie/a niestandartowe , z którymi ASO czy kogokolwiek innego zapoznawać nie trzeba.
Natomiast co do samych kradzieży Alfy, to po prostu musiałby być rynek zbytu na części . W co wątpię biorąc pod uwagę marginalną ich ilość na ulicach (dotyczy Giulii, bo starsze dostarczają części ze szrotów więc też zapotrzebowania nie ma). Jedyne ryzyko - jak z Mazdami czy innymi japońcami właśnie - napływ rozbitków z zza oceanu wymagających tanich części do napraw, czy też nagły popyt na wschodzie, co też wątpliwe.
a ktoś w ogóle słyszał żeby alfy kradli?
Giuliet parę ukradli
Panowie gadu gadu a ja się pytam czy ktoś ma dokładne dane sprzedaży Julki za poprzedni rok? Stelvio też jestem ciekaw ile się sprzedało na świecie. Jeśli ktoś posiada takie dane i wie czy po nowym roku Stelvio zaczęło się sprzedawać lepiej jak Julka to też chętnie się dowiem
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
