No to nie krytykuj, kto Ci każe krytykować ? Pokazuj żywym przykładam, że jest inaczej, pisz o plusach, miłych zaskoczeniach itd. Jak to, że nie tylko polmozbyty zajmują się Alfami, że jest taki pan Zasada - przenoszący co dobre z doświadczeń marek premium jak Mercedes czy Porsche, godne takiego nazwiska, którymi się ten Pan zajmował, na Alfę Roemo . Może tacy ludzie zrobią z tym bałaganem polmozbytowskim trochę porządku?
Natomiast mylne jest przekonanie, że nie można się o produktach danej firmy wypowiadać nie kupując obecnego, po wieeeeeloletnich doświadczeniach z poprzednimi. Można, a po danych doświadczeniach po prostu wbrew sobie takowy kupić ? ciężko do tego się zmusić, naprawdę mimo świetengo designe'u
Jak komuś potrzebne kółko wzajemnej adoracji i samych pochwał i zamiatania pod dywan, to pewnie są do tego inne sposoby. Wątek sam w tytule już wszysko mówi o podejściu do klienta przez Alfę Romeo - tyle lat przekładania premiery.
Nie trzeba opieprzać krytyki, po prostu wystarczy żeby Giulie jeździły i tyle, po prostu jeździły, z niesfrustrowanymi kierowcami za kółkiem.