Chiptuning

[gal001]

Podpinane - z lewej strony od silnika do portu - pewnie bardziej pomoże Ci strona producenta, ja nie podpinałem sam, tylko w serwisie.
Spalanie - wyżej. O ile? trudno powiedzieć, bo nie mialem zadnej trasy autostradowej, ale napewno więcej na majówkę spalił choć poniżej 10. W mieście standardowe 15.
Trudno też powiedzieć o ile częściej wciskam dla uśmiechu

[klag3]

Nie zdążyłem przetestować piękna w serwisie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jutro odbieram piękną z serwisu
Jeszcze piękniejszą bo zyskała tylny zderzak i dyfuzor z Veloce
W niedziele założę boxa i sprawdzę na wszystkich ustawieniach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Olej555]

Koniecznie wrzuć jakieś foty z tym nowym dyfuzorem

[klag3]

Koniecznie wrzuć jakieś foty z tym nowym dyfuzorem

Ok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[k3ss]

Jutro odbieram piękną z serwisu
Jeszcze piękniejszą bo zyskała tylny zderzak i dyfuzor z Veloce
W niedziele założę boxa i sprawdzę na wszystkich ustawieniach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

czekam niecierpliwie na info

[klag3]

czekam niecierpliwie na info

Ok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ciafok]

I jak te racechipy w benzynach, testowal ktos? W razie potrzeby skorzystania z gwarancji rzeczywiscie po odpieciu nie do wykrycia?

Co prawda w Stelvio, ale zamontowałem RaceChip RS. Naturalnie, nie hamowałem samochodu bo i po co - przyśpieszenie do 100-ki sam mogę sobie zmierzyć.

Subiektywnie potwierdzam zauważalnie wyższy moment obrotowy - bez boxa silnik 200KM w sporym Stelvio nie wciska w fotel, a z boxem - i owszem (nie tylko moje wrażenie). Zauważalnie żwawsza reakcja na gaz w N i D. Max prędkość na autobanie - 223-224, powtarzalne. Spalanie od nowości ciągle schodzi w dół - tak dzieje się również po zainstalowaniu boxa (uczę się samochodu).

Jedyny minusik - parę godzin na montaż - niewygodnie, trzeba dwie osłony demontować, itp... ale warto.

Za 1230zł chyba nie dołożyłbym niczego fajniejszego do tego samochodu

Gwarancja... Na chłopski rozum - po demontażu nie do wykrycia. A ew. zapisane parametry pracy silnika spoza zakresów nominalnych - niech ktoś mi udowodni, że to z boxa - chętnie powalczę

[@sdero]

Co prawda w Stelvio, ale zamontowałem RaceChip RS. Naturalnie, nie hamowałem samochodu bo i po co - przyśpieszenie do 100-ki sam mogę sobie zmierzyć.

Jakieś parametry silnika mierzyłeś ? Może warto chociaż poznać AFR aby EGT nie upaliło połowy silnika i osprzętu ? Wreszcie to benzyna, więc może być gorąco. A, taki box nie jest rozbudowany jak Ecumaster. Warto się zastanowić w jakim stanie będzie silnik jak gwarancja się skończy. No chyba, że pójdzie do ludzi

A ew. zapisane parametry pracy silnika spoza zakresów nominalnych - niech ktoś mi udowodni, że to z boxa - chętnie powalczę

Może obroty poza zakresem, bo te wszystkie box-y po prostu oszukują ECU. Więc ECU zapewne widzi parametry w normie. W innym wypadku alarmował by chcekiem albo przynajmniej jakimś DTC.

[ciafok]

@sdero - naturalnie, jestem w pełni świadom ryzyk, związanych z użytkowaniem takiego okłamywacza ECU Dlatego zdecydowałem się na RaceChip (daje "gwarancję" - ubezpieczenie na silnik, niestety - ważne tylko na Zachodzie), a nie na noname (rozważałem jeszcze Novitec'a, a jest też paru innych renomowanych producentów - wszystko działa na tej samej zasadzie, więc wybrałem najtańszy o określonym deklarowanym przyroście mocy/momentu; żeby uniknąć śmiesznych dyskusji - nie twierdzę, że moc/moment urosły dokładnie tyle ile producent deklaruje). Zakładam, że skład mieszanki jest na tyle akceptowalny dla silnika, że producent boxa nie boi się odpowiedzialności.
Obroty akurat nie są modyfikowane przez boxa w ogóle (nie ma technicznej możliwości przesunięcia odcięcia boxem...).
A samochód zamierzam użytkować jak najdłużej - nie po to kupuję nowe samochody w salonie, żeby je po 2-3 latach sprzedawać...

[@sdero]

Z obrotami chodzi mi tylko o zliczanie ile razy osiągnięto zakres "over limit" Można tylko wnioskować, że właściciel szaleje
Podjedź sobie do jakiegoś tunera i niech na hamowni sprawdzi jaki jest AFR. Zapewne dołożysz do tego stówkę lub dwie. Lepsze to niż remont pogwarancyjny, bo wypalanie to proces na tyle powolny, że ich gwarancja... długo by o tym dyskutować...
Ale to tylko taka moja rada podparta nabytymi doświadczeniami