(Chwilowo wrzucam linki do zdjęć, bo forum nie chce przyjąć żadnych JPG)
Dziś podjechał do mnie kumpel, miał akurat testową Giulię Super na weekend. Ponieważ już jeździłem podobną, postanowiłem przyjżeć się samochodowi w trochę innej perspektywie - samochód dla rodziny. Na początek włożenie wózka do bagażnika. Niestety przez tą poprzeczkę na górze za kanapą, nie bardzo się mieścił wózek ze spacerówką wzdłuż (tak żeby było z boku miejsce powiedzmy na jakieś 2 średnie torby, trzeba było wózek włożyć w poprzek, i niestety na torby to zostało tak sobie miejsca (trzebaby te 2 średnie torby porozkładać chyba na kilka mniejszych toreb/plecaczków). Wyglądało to tak:
https://photos.app.goo.gl/ufzoPE6s8CszbpS23
Wózka z gondolą (przynajmniej żadnych z polskich, może jakieś mniejsze zagraniczne modele) tu już by nie było szans wcisnąć (tak myślę, choć nie próbowałem), bo spacerówka nie wchodziła z boku jak podwozie było wzdłuż, a gondola jednak jest większa.
Akurat zaczęło wiać i lać, i nie kombinowałem więcej, może po zdjęciu kół wózka dałoby się go jednak włożyć jakoś wzdłuż (bo samo podwozie wózka wchodziło wzdłuż) i zrobić jakoś miejsce na torby? jak nie to szukać innego modelu wózka, czegoś co wejdzie i zostawi więcej miejsca.
Drugi test - fotelik na ISOFIX. Montaż to było 5 sekund - świetnie że wreszcie sa klapki i sloty, wszystko widać - nie to co w giulietcie czy 159, że męczę się, przycina mi się materiał tapicerki itp. Po dosunięciu fotela, z przodu zostało sporo miejsca:
https://photos.app.goo.gl/onZebQVzRZHIUJyf2
https://photos.app.goo.gl/CmWteHdl0kmmyTlX2
Mam 187cm wzrostu i przed kolanami miałem naprawdę luźno:
https://photos.app.goo.gl/E86gw5IMisSf5NRH3
Potem pojechaliśmy na przejażdżkę, z ciekawości siadłem sobie z tyłu. Jeśli chodzi o wysokość nad głową, to dla mnie było tak na styk, jak się wyprostowałem to włosami zaczynałem majtać po podsufitce, ale jak siedziałem normalnie to było OK. Nie jest źle, w końcu mam 187cm, i normalnie jeżdżę z przodu, z tyłu będzie żona czy dziecko więc nie ma problemu. Jedyna sprawa na jaką zwróciłem uwagę podczas jazdy, to przeszkadzał mi ten dolny odcinek oparcia tylnej kanapy - tak jakby był zbyt wystawiony w moją stronę i wypychał mi tyłek. To była wersja super, z siedzeniami tkanina+skóra, z ciekawości muszę obczaić jak to wygląda w innych wersjach.
Po tym teście, ciągle Giulia jest w grze na następny mój samochód, ale jako wybór mniej rodzinny a bardziej dla mnie - na jakiś weekend czy wakacje póki jest wózek w użyciu, to trzeba niestety jechać z boxem na dachu albo ładować torby na tylną kanapę . Wiadomo, Stelvio tu jest znacznie bardziej praktyczne, tyle że jak dla mnie trochę zbyt napompowane. Giulia SW byłaby ideałem...