Bez przesady... Tzn., jeżeli oni traktują nas jak głupków, to działa i w drugą stronę - do przeglądu rocznego można wyrzucić cały ten szmelc z 8223 spod maski, i powiedzieć, że się nie trzymało i samo odpadło - niech robią znowu, może do tego czasu będą już "nauczeni"... Ja, po wielu latach korzystania z ASO i niezależnych warsztatów - uważam za sukces, jeżeli po wizycie w serwisie samochód nie jest w gorszym stanie niż przed wizytą... A szczęśliwie - wydaje się, że przy okazji akcji 8223 nie popsuli niczego innego, więc temat dla mnie zamknięty