Zrobilo sie zimno i kumpla GT focha strzela. Jak jest zimna to nie pali na 4 cylinder. Jak chodzi sobie na 3 to jak odpinam kostke od 4 wtrysku to praca silnika sie nie zmiania. Wiec 4 gar nie trybi nic. Jak sie rozgrzeje to chodzi na 4. Jak jest zimna to dosyc mocno wibruje. Jak ciepla to mniej ale nie tak gladko jak moja.. Dwumasa chyba tez jest szrot bo przy gaszeniu i odpalaniu mocno zatelepie buda.
Robilismy dzisiaj logi. Korekta na wolnych obrotach na 4 cylindrze jest ok +2. Jak jedzie to dochodzi do 5 zamiast isc w strone 0. Co myslicie? Nie ma cisnienia na 4 cylindrze? Moge wstawic pliki csv ale mam je na drugim laptopie.
Gdyby nie bylo sprezania na jednym cylindrze to by chodzila na nim rozgrzana? Moc ma raczej w normie.
Zdarzylo sie tez raz czy dwa ze mial z tylu zderzak w kropkach od oleju jakby z wydechu i spaliny smierdzialy..