Dzisiaj zaswiecila mi sie kontrolka Battery charge low gdy dojechalam na miejsce. Pomyslalam, ze moze z aku cos nie tak. Auto stalo ze 2 godziny potem wsiadlam odpalilam- znowu to samo+ brak wspomagania i dym spod maski. Telefon rozladowany wiec co zrobic? nie ma jak po kogos zadzwonic ani nic!! Pogrzebalam pod maska wsiadlam do Belli, wylaczylam klime i radio i pojechalam. Wspomaganie wrocilo, ale jadac co jakis czas wyswietlal sie ten komunikat. Dojechalam do domu i teraz szukam przyczyny. Pomozcie