ok postaram sie podjechać do gdzieś do Boscha żeby to sprawdzić. Obstawiałem bardziej kata na wykończeniu
ok postaram sie podjechać do gdzieś do Boscha żeby to sprawdzić. Obstawiałem bardziej kata na wykończeniu
niesprawny kat to raczej spadek mocy albo ew. błąd z sondy diagnostycznej (za katem).
Odświeżam trochę temat.
Z powodu braku funduszy odpuściłem sobie naprawe tego ale Alfa ostatnio dała znać co ją boli.
Rano na chwile wywaliło mi check'a i po podpięciu pod kompa pokazało błędy
p0300
p0303
p0304
Mi to wygląda na zapchany katalizator lub uwalona sonda na jednym z dwóch kolektorów wydechowych. Pytanie tylko od której strony sie liczy cylindry bo wg kodów błędów chodzi o 3 i 4 cyl
Cylindry liczy się od strony rozrządu. Wg mnie to wina sondy.
wypadają Ci zapłony a sprawdzałeś ciśnienie sprężania ? wałki na 3 i 4 cylindrze nie są wytarte jak to w 2.0 JTS bywa ?
- Co jak będzie za wysoka i różna o 1 bar między cylindrami?
- W samochodach z bezpośrednim wtryskiem, z problemami z balansem cylindrów (kompresją, niekoniecznie zerową), katalizatory wypalają się na proszek. Bez objawów ich zatkania. Tak jest w hondach, tak też jest, w tym modelu. Tak mi powiedział wydechowiec.
- 3 i 4 – to są różne banki i różne sondy. Sondy, to wg mnie nie. Zresztą te szerokopasmowe, to mają maleńkie pulsacje napięciowe – nie da się zobaczyć, po ich przebiegu, że np.: paliwo się leje.
- Pierwszy obrywa popychacz przy problemach z magistralą olejową, potem kasuje krzywki. Wymiana popychaczy zgodnie z zaleceniami producenta, co 100kkm.
- Nie zaszkodzi, test absolutnie nie inwazyjny, kilka minut, a coś wiadomo, wtrysków nie ma. Tylko musisz znaleźć mechanika, który używa i ma taki zegar, albo sam sobie kupić za 30-50zł.