Zazdroo! Czyli cos tam bylo bite i nie jest tak jak gosc wpisal (bezwypadkowa). Dzieki za wiadomosc. Dawaj znac jak Twoja sie sprawuje. Mam nadzieje, ze niedlugo i ja bede mogl sie pochwalic
Zazdroo! Czyli cos tam bylo bite i nie jest tak jak gosc wpisal (bezwypadkowa). Dzieki za wiadomosc. Dawaj znac jak Twoja sie sprawuje. Mam nadzieje, ze niedlugo i ja bede mogl sie pochwalic
Ostatnio edytowane przez Jay90 ; 30-05-2017 o 21:10
Alfa Brera 1.75 TBi 200 KM, 2009 styczeń 2010 - październik 2012
Alfa GT Distinctive 1.9 JTD 150 KM, 2005 sierpień 2014 - ...
Alfa GT Quadrifoglio Verde 1.9 JTD 170 KM, 2008 październik 2016 - ...
calkiem bez jaj kolego! Pewnie, ze to nie oznacza, ze bylo bite, ale jest duze prawdopodobienstwo. Mi takie duze kamienie na maske nie spadaly przez cale 8lat jak mam samochod. Wszystko jest do zweryfikowania, a na ta chwile to mozemy sie tylko domyslac
Ostatnio edytowane przez Jay90 ; 31-05-2017 o 09:39
Zgodzę się [MENTION=2093]pafka[/MENTION]. Czasem zależy też gdzie jeździsz. Wystarczy jedna trasa, jeden tir haczący o pobocze i dosyć mocny odprysk gotowy. I wtedy cała malowana maska świadczy nie o dzwonie, a o dbaniu o samochód (by np. rdza nie poszła). Nie wolno tak generalizować przy ponad 10-letnich autach do 20 tys zł. Jedź na geometrię, obejrzyj kluczowe elementy nadwozia, które są spójne konstrukcyjnie (kielichy, podłoga, dach, słupki itp.) Wszystko z głową. Albo na pewniaka to po nowe auto, dobra umowa i martwić się, ani analizować nie musisz w 90% przypadków.
Jak się ogarnę z dniem dziecka, pracą i w końcu umyję auto, to je opiszę w odpowiednim dziale. Wczoraj rano miałem niespodziankę, wysiadł akumulator. Po wymianie wszystko śmiga rewelacyjnie, ogromna przyjemność z jazdy.
Co do malowania maski, to i moja była malowana - zwykła szkoda parkingowa. Raczej nie znajdziesz 10 letniego auta bez poprawek lakierniczych. Ja sam miałem dwie przygody z maską i jej malowaniem, przycyzny- kawałek tynku z budowy oraz draśnięcie szlabanu. Najważniejsze, by auto było proste, wtryski w dobrym stanie i ładnie zachowane. O moją ktoś naprawdę dbał i ja to doceniłem. Nie trzeba się bać malowania niektórych elementów. Mało też sprowadza się takich aut ze względu na cenę. Trzeba auto sprawdzić i tyle. Mogę jeszcze dodać, że ze sprzedającym miałem bardzo dobry kontakt. Pozdrawiam
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6yTD2h.html
Co Wy na to ogloszenie chlopaki? Jest tanio....
Zainteresowalem sie poniewaz jest niedaleko mnie
Proszę o opinie na temat tego ogłoszenia:
id na otomoto: 6012712945
Czy jest wgl możliwe kupić dobrą GT do 15 tysięcy?
Czy ewentualnie jest tutaj ktoś z Warszawy i nie sprawiło by mu trudu podjechać ze mną obejrzeć ten egzemplarz?
Dzięki z góry za wszelkie informacje
jak chcecie z oryginalnym lakierem to ja mogę wam sprzedać ale jest to autko do zrobienia i wtedy możecie sobie sami przemalować tak jak wam się podoba = chcę coś ponad 5tyś tylko tak jak mówię trzeba w autko wsadzić żeby ładnie się prezentowało bo jeździć jeździ. Jak by był jakiś lakiernik czy coś to by mu się to opłacało bo by jeszcze zarobił