Skacząca w góre temperatura 3.2 V6

[Vinc]

Pozdrawiam wszystkich i witam się w dziale GT
Kupiłem Busso i mam poważny problem, bo na trasie nagle zaczęła mi skakać temperatura. Najpierw nieznacznie i po chwili opadała, a po czasie co raz wyżej, aż w końcu osiągnęła 130 stopni i już nie opadła. Zatrzymałem auto, wyłączyłem silnik i wskazówka opadła. Od tego momentu było już tylko gorzej. Do domu dojechałem na podniesionej temp. 2-2.5 tys obrotów, bo wyżej już zaczynała zbyt mocno sie grzać. Obecnie nie można jej docisnąć na obrotach, bo wskazówka momentalnie skacze. Rozgrzewa się błyskawicznie. Płyn w zbiorniczku sie gotuje. Po odpowietrzeniu chłodnicy temperatura opada błyskawicznie, ale po czasie jest to samo. Płyn można dolewać, a i tak znika po czasie i niezbyt wiem którędy. Pojechałem do mechanika, ale rozłożył ręce. Mówi, że na jego głowę, to na 80% uszczelka pod głowicą, albo nawet jakieś pęknięcie głowicy, ale głowy nie da, bo uczciwie przyznaje, ze nie zna tych silników. Auto nie kopci, nie ma majonezu na wlewie oleju, nie ma nalotu w zbiorniczku płynu chłodzącego. Zmierzył obecność spalin w zbiorniczku i powiedział, że na zimnym silniku nic nie ma, a na rozgrzanym coś tam się pojawiło. Brał pod uwagę nieszczelność nagrzewnicy, która podobno potrafi zapowietrzyć układ chłodzenia, ale, jak powiedział, nie cieknie nigdzie i niezbyt rozumie przyczynę problemu. Obie rury od termostatu są gorące, zresztą termostat był wymieniany przez poprzedniego właściciela i widać, ze jest nowy. Czy ktoś ma pomysł, co się z tym autem dzieje?

[Piotriix]

Pompę szlag trafił albo termostat.


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Vinc]

Jak dla mnie byłby to boski scenariusz. Wszystko, byle nie uszczelka, albo sama głowica...

[maxwell]

Na razie lepiej nie jeździć, żeby nie przegrzać głowic/-y.
Możesz spróbować trochę przygazować i sprawdzić, czy na powrocie w zbiorniczku wyrównawczym wraz ze wzrostem obrotów znacznie zwiększa się ilość płynu.
Ze zbiorniczka wyrównawczego nie śmierdzi spalinami?

[Vinc]

Tak, wraz ze wzrostem zwiększa się ilość płynu, ale ze zbiornika nie daje spalinami.

[maxwell]

To możliwe, że termostat zaciął się na obiegu zamkniętym, jednak te zmierzone spaliny na ciepłym silniku są podejrzane.

[Vinc]

Jest stosunkowo nowy, chociaż to nie musi znaczyć, że sie nie może zepsuć. Tyle, że obie jego rury są gorące.

[Andrzejsr]

Żeby tylko to same uszczelki były to będzie super. Tu nie ma co gdybać tylko auto na lawecie do kogoś kto się zna na tych silnikach , bo miejsc uciekania płyny jest sporo potencjalnych. I żeby silnik nie był przegrzany (może był wcześniej? jakaś okazja cenowa?) . Po cholerę jeździłeś przegrzewającym się wozem jeszcze.

[Vinc]

Okazja raczej nie. Jakoś do domu wrócić musiałem, poza tym wtedy jeszcze nie grzał sie zbyt mocno. Dziś już jest gorzej, ale jak sie jedzie na 2 tys obrotów, to trzyma temperature. Jak troche zaczyna podnosić, to zaraz opada do właściwej. Generalnie auto teraz stoi i czeka na ustawienie sie z odpowiednim mechanikiem.

[slavol]

Nikt nie wspomniał jeszcze o "biodegradowalnej" chłodnicy? Toż to genetyczna choroba alf w V6 bardzo dotkliwa.
Sprawdź lamelki (w szczególności na dole) chłodnicy. Jeśli jeszcze są to czy się pod palcem nie sypią.
No i oczywiście wiatraki, kręcą na obu biegach?