Hej!
Od 3 lat jestem szczęśliwym posiadaczem GT , 2.0 JTS - 2006 rok.
Od kupna nie miałem żadnych problemów. Dobry olej, rozrząd, świece - i tak przez 3 lata.
W grudniu zaczęły się małe problemy.
Przy dużych prędkościach +150km/h - 170km/h - wywalało czasem CHECK ENGINE - oczywiście błąd się pojawiał by po paru sekundach żeby zaraz zniknąć z deski. Auto w żaden sposób nie reagowało negatywnie - nie szarpało, nie strzelało. Jechało z pełną mocą.
Oddałem auto w grudniu do serwisu.
Wymiana świec, rozrządu - auto działa, jednak błąd zmienił trochę formę działania.
Teraz - błąd pojawia się CZASEM jak auto postoi i go odpalę.
Uruchomię auto - pochodzi 30-60 sekund i wywali na chwile błąd. Czasem błąd sam zgaśnie, a 1/20 przypadków - zostanie zapisany w pamięci i świeci ciągle.
Posiadam kabelek i MultiEcuScan. Wywalam błędy i pojawiają się takie jak na zdjęciach.
Oczywiście - zamieniłem miejscami świece, cewki - i nic. Dalej ciągle wywala błąd na 3 cylindrze.
Nie wiem czy to nie jest związane z dużą wilgotnością. Jak jest ciepło - błąd praktycznie nie wywala. Kupiłem nawet 2 preparaty z LIQUY MOLY - do czyszczenia wtrysków.
Zalałem 2x pełny bak, 2x preparat i nic. Ani lepiej , ani gorzej.
Auto posiada normalną moc, przyspieszenie. Czasem jak wywali błąd - można usłyszeć, że delikatnie strzela z rury. (mam zamontowany przelotowy wydech).
Nie leje mi paliwo na ziemie, nie odnotowalem zwiekszonego spalania.
Tankuję cały czas na Shellu - głownie V-power 95.
Ostatnio zdarzyło mi się jeździć na 100 oktanach - ale od tego czasu, przepaliłem kilka baków 95tki.
Ktoś ma jakiś pomysł?
Może ktoś ma jakieś sugestie?