Mam problem z moją bellą. Od kiedy ją kupiłem trzeba było dość długo kręcić żeby odpaliła, a jak już załapała to przez chwilę chodziła dość nierówno. Wymieniłem jedną świecę żarową bo nie grzała. Przy zakupie sprzedający mówił, że będę miał 1 wtrysk do wymiany bo "stuka" Przyjąłem to do wiadomości i teraz wziąłem się za wymianę. Podłączyłem Multiecuscan i korekcja na 1 cylindrze była +4, reszty nie pamiętam. Zamówiłem używany wtrysk, zmieniłem i teraz mam wartość +5 więc jeszcze gorzej. Oczywiście nową podkładkę pod wtrysk dałem. Zrobiłem teraz parę zdjęć jakie parametry mają wtryski. Temp silnika ok 40 stopni w trakcie robienia zdjęć. Na dodatek alfa strasznie dymi na biało/siwy dym w dodatku mocno gryzący. Płynu nie ubywa, turbina bez luzów. Czy ktoś ma jakiś pomysł? Czy to dymienie może być od lejących wtrysków? Z góry dziękuję za pomoc!