Hej koledzy!
Mam na imię marcin i na codzień mocno grasuje w dziale 166. Jestem psychofanem modelu 166 który mam od 2009.
w 2007 kupiłem 156 która jezdzi do dzis u mojej szwagierki wiec ogólnie marki sie nei boję.
Mam skilla jeżeli chodzi o grzebanie przy autach. dwumasy, sprzęgła i wymiana wahaczy mnie nie przeraża.
Ale mam do Was pytanko.
Moja kobieta ma dosc jeżdzenia seicento i zakochała się w GT. Nie ma dnia żeby nie przeglądała ogłoszeń i nie ogladała filmików z GT na youtube,..
Przez to ja sam sie zakochałem w GT, które jest przepiękne.Nie moge sie napatrzeć na ten model AR To jest poprostu dzieło sztuki IMO.
Mam jednak do Was krótkie pytanko.
Gdybym kiedykolwiek zaczął szukac GT na jakie 3 rzeczy zwracać uwagę? Wiadomo , że raczej padnie na 1.9jtd bo JTS to loteria...
Czy ten model ma jakies typowe bolączki? ( w 166 np. nagrzewnica, rdza na progach)
Jak pisałem. Mechanicznie mam skila 8/10 więc takie rzeczy eksploatacyjne jak zawias czy wymiana jakiejś uszczelki to nie problem...
Podajcie jakies 3 rzeczy , które na bank trapią model GT...
Dzieki