Mocowania są różne.Nawet jeśli da się zamontować wraz z całą kolumną to inne będą kąty a przez to auto będzie się inaczej zachowywać niż powinno.To już niebezpieczne druciarstwo dla kierowcy i innych użytkowników drogi.Napisał jacool.n
Kombinowanie ma swoje granice.
jeśli wycentrowanie mocowania amortyzatora jest w tym samym miejscu to z jakiego powodu miałyby się zmienić kąty? Ewentualnie wysokość mocowania amortyzatora i sprężyny może się nieznacznie różnić więc amortyzator będzie pracować w innym zakresie, no i oczywiście wysokość auta może się zmienić, ale nie sądzę by to były istotne różnice, większe niż wynikające z np. zmęczenia sprężyn. Nie jestem pewien, czy nie należałoby się bardziej obawiać tych przerobionych regenerowanych mocowań, które nie jeździły w żadnym aucie i których nikt nie testował...
Ja myślę,że jeśli producent w GTV stosuje różne mocowania do lewej i prawej strony to nie robi tego dla jaj.Podejrzewam,że wytrzymałość na obciążenia jest też dostosowana do rodzaju samochodu,uzyskiwanych prędkości i zachowania w zakrętach.
Brava ma uniwersalne mocowanie do obu stron.Poza tym konstrukcja mocowań jest różna.Widać to nawet na zdjęciach.
akurat to że jest lewy i prawy nie oznacza zupełnie nicmarea waży więcej niż gtv, więc nie sądzę by był problem z wytrzymałością. Zresztą wahacze dolne przecież są z marea i nikt się nie zastanawia czy wytrzymają...
Nie mówię że to jest rozwiązanie idealne ale zawsze jakaś alternatywa do "rzeźbionych" mocowań z GTV.
Ciekawe rozumowanie.Wahacz ten sam ... .Fiat jest dziwny.Do Różnych samochodów stosuje różne łożyska zamiast wsadzać wszędzie jeden rodzaj mocowań.Podobnie jest z innymi producentami aut.akurat to że jest lewy i prawy nie oznacza zupełnie nic
Nie mówię że to jest rozwiązanie idealne ale zawsze jakaś alternatywa do "rzeźbionych" mocowań z GTV.
Kolego to,że obaj mamy ten sam model butów nie znaczy,iż tak samo chodzimy i biegamy.
Akurat tego nie byłbym taki pewien
Przykład VW pokazuje, ze do wielu samochodów różnych marek o różnych mocach i przeznaczeniu pasują te same części czego o fiacie powiedzieć nie można.
Czyli jeśli VW robi tak jak wyżej kolega opisał to znaczy,że w GTV można robić co się chce.Masakra.
Z mojej strony causa finita.
Też nad rozwiązaniem z Bravy/Marei myślałem , miałem Bravo i Brave . Mocowanie amora z przesunieciem przod tył o 10mm na logike ma jakies znaczenie przy skreconych kołach gdzie sie to przełoży na pochylenie koła cos na wzór mercedesa ( koło w skrajnej pozycji leży ) tyle że te 10mm tutaj to bedzie niezauwazalna różnica. Do pewnosci przed zmianą zmierzyłbym samą długość amortyzatora i skok. Jeszcze jest opcja porównać czy do amora i sprezyny z GTV spasuje poduszka i talerzyk trzymający sprężynę z Bravo. Tyłu bałbym sie przerabiać ale przod to jest przedpotopowe proste rozwiazanie i myślę że to nie jest glupie rozwiazanie. Sprawdzic naciski na oś odpowiednich modeli bo wiadomo że mcpherson z Marei 2,4jtd bedzie miał inną charakterystykę pracy sprezyny niz z 1,6benzyny.
Ostatnio edytowane przez Nazar ; 27-03-2019 o 21:10
A sprawdzałes czy auto równo siadło? Masz jakies foto z boku auta ? Z jakiej wersji silnikowej Fiata dobrałes mcphersony? Masz 3,0 ? 2,0?jaka przeróbka, jakie foto
PS . Cała kolumna czyli poduszka, amor i sprężyna, alternatywa dla napierdalają**ej poduszki, dałem się ze koło odpadnie.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
