Górne mocowanie amortyzatora

[Oktan]

Dzisiaj zdjąłem takie duże gumy z mocowań. Pod nimi znalazłem:
1. Lewe mocowanie z urwanym takim plastikowym kołnierzem (foto 1)
2. Prawe mocowanie z kołnierzem, ale jakoś krzywo wkręcone w kolumnę (foto 2)

Co to plastikowy kołnierz?
Dlaczego amortyzatory są niesymetrycznie ustawione?



Wysłane z HTC One

[maras37]

będziesz musiał je zregenerowac ,albo kupić całe nowe mocowania amortyzatorów ,cena za szt bez rabatów około 300zł myśle...tu masz coś na ten temat niżej na stronie,,, http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._2_tomi-9.html

- - - Updated - - -

tylko nie wiem czy mocowania są takie same w ts i v6

[cuma_borek]

jak chesz to mam cale uzywane ale po niewielkim przebiegu po 70zl/szt

[Oktan]

Jaki wpływ mają te mocowania na jazdę? Czym może skutkować jazdą na tych zniszczonych?

Wysłane z HTC One

[tomi]

Moim zdaniem żeby stwierdzić czy są uszkodzone to musisz odkręcić śrubę amortyzatora i ściągnąć tę czapeczkę, której część z jednej strony Ci odpadła, wtedy ujrzysz (lub nie) luz pomiędzy metalową tuleją, w którą wsunięty jest tłok amortyzatora, a gumą poduszki. Jeszcze lepiej gdybyś to sprawdził na "szarpakach" na ścieżce diagnostycznej.
Jeżeli górne mocowanie jest wywalone do tego stopnia, że powstają luzy, to podczas jazdy nieustannie zmienia się kąt pochylenia koła, co może powodować nerwowe prowadzenie i brak precyzji.
Możesz mieć też luzy góra-dół wtedy powstają stuki podczas nagłych zmian poziomów jezdni

P.s. zestawy naprawcze nie są dostępne do naszych mocowań.

[Oktan]

Dzięki za odpowiedź. Na szarpance byłem - prócz lekkiego luzu w prawej końcówce drążka wszystko jest w idealnym stanie. Dzisiaj dałem autko do mechanika - poproszę go aby temu elementowi też się przejrzał.

Wysłane z HTC One

[jacool.n]

z tego co widzę to miałem podobny przypadek. poprzedni właściciel nie dał podkładki pomiędzy amortyzator i mocowanie amortyzatora. Amortyzator opierał się na tulejce przez co ją wybił i zrobił się luz tak jak widać na zdjęciach. Konieczna była wymiana mocowań. Dlatego też wydaje się Tobie, że amortyzatory są niesymetrycznie zamocowane - po prostu masz wybitą tulejkę i luz wokół niej (zdjęcie nr 2). Na zdjęciu 1 masz urwaną ostatnią podkładkę pod śrubą. Najlepiej zobacz w instrukcji serwisowej jak to powinno być skręcone, bo z tego co widzę to może nasze auta były u tych samych flachowców Swoje mocowania zostawiłem, może jest ktoś kto takie cuda regeneruje? Zresztą zastanawiam się czy w ogóle ma to sens regenerować. Pytałeś jaki może mieć to wpływ na jazdę? Zależy od stopnia wyrobienia. Na pewno będziesz miał problem z ustawieniem geometrii. Poza tym w skrajnym przypadku amortyzator może przelecieć przez maskę.

[Oktan]

Dzięki jacool. Wymieniłem w środę łącznik stabilizatora i wszystkie stuki ustały (tych kolumn w sumie nie ruszam łem) Byłem na diagnostyce i zawieszenie jest ok. Jadę w tygodniu jeszcze na zbieżność - zobaczymy co tam chłopaki powiedzą.

Wysłane z HTC One

[jacool.n]

luzy na mocowaniu amortyzatora są trudne do zauważenia (amortyzator dociska mocowanie). Sprawdź na szarpakach czy to mocowanie się mocno nie rusza. Sprawdź też przy podniesionym aucie i w trakcie podnoszenia. Jak masz czas to może warto byłoby wyciągnąć kolumny i zobaczyć dokładnie jak to wszystko wygląda. Przy średniej wprawie masz pół godziny na wyciągnięcie jednej kolumny.

[Oktan]

Czas mam tylko garażu brak

Wysłane z HTC One