Przepraszam, jestem ignorantem i zbyt chętnie się wypowiadam- odnośnie LPG.
Mogła być, albo i nie być, wszystko jedno. Pamiętajmy, że sarna to całkiem spore zwierzę a uszkodzenia wozu będą wynikiem nie tylko rodzaju przeszkody, ale też prędkości z jaką w nią uderzono. Kolega rozwalił nowego Bentleya właśnie na sarnie- impet był tak wielki, że wyrzuciło auto w powietrze ;)