Mam z przodu 365mm i 6 tloczkow i z tylu 312 z duzym zaciskiem jednotloczkowym od audi a8 i wszystko dziala . Bazowo bylo 305 4 tloczki brembo
Mam z przodu 365mm i 6 tloczkow i z tylu 312 z duzym zaciskiem jednotloczkowym od audi a8 i wszystko dziala . Bazowo bylo 305 4 tloczki brembo
czy kolega Pavell się jeszcze tym zajmuje?Napisał GTBodek
Większe klocki hamulcowe na większej (średnicy) tarczy mają większy współczynnik tarcia więc siła (ciśnienie) potrzebna do zatrzymania auta jest....... mniejsza.
O pojemności cieplnej nawet nie wspominam bo głównie tu tkwi magia wielotłoka.
Trwałość też jest większa (w normalnej eksploatacji).
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
Proszę nie siać paniki i sprawdzić te cyferki, różny numer OEM nie oznacza, ze części nie są zamienne. Wystarczy zmiana dostawcy czy np. koloru uszczelek.
http://aparts.ee/en/autoparts/produc...74/ALFA-ROMEO/
To są takie same pompy o tej samej średnicy. Poza tym pompa nie "generuje siły", może co najwyżej mieć inną średnicę i wydajność, ale niepotrzebne zwiększenie średnicy tłoka pompy nie spowoduje zwiększenia siły hamowania. Wręcz przeciwnie taka samą siła przyłożona do pedału spowoduje większy skok tłoczków hamulcowych, przy mniejszej wywieranej przez nie sile. Najprostsza fizyka.
Współczynnik tarcia to może nietrafione określenie, bo ten raczej pozostanie stały bez względu na rozmiary, ale tak jak piszesz, przy większej tarczy i klocku łatwiej zatrzymać koło, więc wystarczy mniejszy nacisk na pedał. Pytanie, czy taki sam ruch 6 tłoczków wymaga tej samej ilości płynu, a jeśli nie to czy pompa sprosta nowemu zapotrzebowaniu, ale skoro jest taka sama fabrycznie, to chyba nie ma obaw. Z tym, że jest jeszcze pytanie nr 2 - co z balansem siły hamowania P/T? Jeśli przód wymaga np. o połowę mniejszej siły nacisku na pedał, to tak samo zmniejszoną siłę otrzyma tylny zacisk. Czy w takim układzie tylne hamulce w ogóle będą jeszcze pracować?
Dobra uwaga, tu szerzej - jak ktoś chce się wczytywać :
http://www.turnfast.com/tech_brakes/brakes_balancing
Faktycznie, przesadzając można zaburzyć balans i nie dać pracować tylnym oponom na tyle na ile by mogły przy hamowaniu.
Generalnie nie takie hop siup wszystko i mieszają się "odczucia" polepszonego hamowania z naprawdę - mierzalnie lepszym - krótszym.
Bo:
"Under racing limit braking, the big fancy brake upgrade may actually increase stopping distances! Brakes don't stop the car -- tires do. If you're not using 100% of all four tires, stopping performance suffers"
Ale zalety w postaci odprowadzania ciepła są niezaprzeczalne. No i mniejszej wymaganej siły aplikowanej stopą, co jest przyjemne, choć może nie do końca skuteczne uwzględniając ten tył.
No nie wiem, uwzględniając takie same mieszanki system brembo ma większą powierzchnie klocka więc "trzeć" powinien mocniej, o to mi chodziło.
Takiej samej, lub pomijalnie większej. Klocki cały czas przylegają do tarczy i wystarczy je tylko ciśnieniem dociskać, ruch tłoczków jest minimalny.
Ten temat skutecznie załatwia abs, w pompie jest regulator i na podstawie danych z czujników podaje maksymalne ciśnienie na każde koło. Gorzej jeśli jest korektor mechaniczny. Trzeba by wtedy zmienić najlepiej na nowy - rególowany i sobie poeksperymentować.
Z moich doświadczeń z hamulcami:
156 V6 seryjnie - dramat, zmiana na brembo tarcza 305mm i kolejny dramat. Przy mocnym hamowania tył żył własnym życiem, bardzo nieprzyjemne doznania. Efekt się pogłębił gdy założyłem ds2500.
Zaadoptowałem tylne tarcze w rozmiarze 276mm i dużo się poprawiło.
GT 3.2 na serii hamował przyzwoicie..... aż do włożenia wspomnianych ds-ów. Powtórka z rozrywki w bardziej hardkorowej wersji. Do tego stopnia że zauważali to jadący za mną. Tyłek tańczył po całej jezdni.
Mowa oczywiście o naprawdę mocnym wdepnięciu w pedał. Poprawę przyniosło włożenie ds performace na tył, ale idealnie nie jest. To chyba urok prawie 900 kg na przedniej osi, co by nie kombinować tylne koła prawie unoszą się w powietrze.
Co ciekawe efekty takie występują tylko na wprost, na torze przy hamowaniach choćby w lekkim łuku hamulce wraz z esp sprawują się bardzo przewidywalnie i jeszcze nigdy nie poczułem choćby małej próby wyjazdu tyłu "przed auto".
Więc u mnie "ten typ tak ma"
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
No cóż, każdy może mieć swoje zdanie i to jest w tym wszystkim najlepsze, nie będę nikogo przekonywał na siłę. Ja myślę, że nie tylko był inny dostawca lub kolor uszczelki, popatrzcie w załącznikZałącznik 233269 lub sprawdźcie ten adres :
Pisząc o generowaniu siły miałem na myśli wydajność pompy hamulcowej, moim przykładem jest zamiana zacisku hamulcowego z 2 tłoczków na zacisk 6 tłoczkowy przy tej samej pompie ... sam dokonałem takiej zamiany w motorku i okazało się, że przy maksymalnym zaciśnięciu klamki pojazd ledwo hamuje, a po powrocie do oryginału klamkę zaciskam tylko w 1/5 maksymalnego skoku i motorek efektywnie zwalnia. A potężna różnica pojawiła się dopiero gdy pompa wspomagająca hamulec (ABS/PBS w motorkach) dopompowała ciśnienie w układzie to wówczas taaak hamulec był i to niesamowity, poza tym po zapoznaniu się z moim problemem w motorku okazuje się, klamki hamulcowe np. w Hayabusie mają właśnie większy tłok i skok w pompie hamulcowej, tak więc sama wymiana zacisku na większy nic mi nie dała. Dlatego też niech mi nikt nie wmawia, że na pompie z małym tłoczkiem obliczonym na zacisk dwutłokowy można wygenerować siłę odpowiednią do zasilenia zacisku sześciotłokowego.
Ostatnio edytowane przez alfa16v ; 16-08-2017 o 23:11
Z kolejnych, tym razem wrzuconych prze Ciebie linków wynika, że wszystkie 145 155 i 916 miały tą samą pompę hamulcową, były tylko różne serwa. Nie rozumiem twojego problemu. Skoro nie przekonuje Cię to l, ze fabrycznie montowano taka samą pompę w układzie z tarczami 254mm i jednym tloczkiem, co w fabrycznym brembo 305 i 4 tłoczki, to już nie wiem o co ci chodzi i jak ci pomóc.
Niedawno na forum squadra916 ktoś sprzedawał komplet adapterów za 180 EUR. Wyglądały dosyć solidnie, ładna obróbka 3D.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
