Łup z pod maski, pełno dymu...

[kasztelan]

Odpuść jakiekolwiek testy, nie wiem jak w JTS z dostępem do świec ale pierwsze co bym zrobił to zajrzał do komór spalania, u mnie widać wszystko wystarczająco przez dziury od świec. Nie chcę Cię martwić ale objawy które opisałeś świadczą o tym że silnik nada się tylko na złom a mechanicy chcą przy tym wyciągnąć parę groszy za jakieś idiotyczne testy. Skoro nie idzie zakręcić silnikiem to coś go blokuje, skoro zniknęła woda to znaczy że gdzieś jest dziura i na koniec jak słychać było wielkie "bum" to wróży tylko jedno - rozsypał się tłok/korba i rozpieprzył pół silnika.

Osobiście widzę dwa rozwiązania - rozsypał się rozrząd i przez to poleciała reszta lub odwrotnie, rozsypał się silnik i zerwał rozrząd po zblokowaniu.

Oczywiście mogę się mylić.

[Trin]

Zadzwoniłem do tego całego bosch car serwisu i mi powiedzieli że auto zaczną robić jak będą części, a one dotrą za tydzień hehe bez samochodu czuje się jak bez ręki albo bez nogi... Ale postanowiłem, ile by naprawa czy remont nie kosztowała to zapłacę, a po tym zabiegu autko idzie na sprzedaż. Następny właściciel powinien mieć lżej niż ja... Ciężko będzie podjąć decyzje i na bank kupiec się szybko nie znajdzie "jak to z alfą bywa" no ale nie mogę połowę zarobków pakować w auto, tym bardziej że to nie v6, czy v8... Remont coś około 3 tys, ale szczegółowo mi nie powiedzieli co będzie robione, wiem tylko że głowica, rozrząd. Pozdrawiam

[75andrew155]

To podjedż tam i niech ci wszystko wytłumaczy co sie stało z silnikiem.
Ja nie wiem jak można zdać się tylko na rozmowe telefoniczną i nic specjalnego nie słysząc godzić sie na remont silnika

[wiedzmaak]

Zrób jak mówi kolega wyżej. Bo niby remont będzie kosztował 3k zł ale w między czasie doszło to to i to i trza położyć na stół trochę więcej. Jest sens sprzedaży takiego aura jeżeli wszystko będzie zrobione zgodnie ze sztuką? GTV nie miałem ale wiem że nic takiej frajdy w życiu nie da... Sam chciałbym kupić coś takiego żonie (w domyśle dla siebie)

[bimsky]

Reanimacja trupa bez sensu. Jeśli zblokowało wał to i dół może być walnięty, a nawet gdzieś może się czaić dziura w bloku. Znajdź lepszy warsztat, bo takie 'bosch service' nie wróży nic dobrego ani sensownego - szczególnie jeśli tyle czasu zajmuje im precyzyjna diagnoza.

[75andrew155]

Znajdź lepszy warsztat, bo takie 'bosch service' nie wróży nic dobrego ani sensownego.

Też mi sie kojarzy ten serwis tylko z kosztami i zero fachowości

[Trin]

W Świdnicy nie ma normalnego warsztatu który bez kręcenia nosem by się podjął czegokolwiek przy tym aucie, człowiek niby ma fajny wozik ale u mechanika czuje się jak trędowaty i te wieczne drwiny... No na litość boską, chcę dać zarobić mechaniorom a oni wszyscy w tym zasranym mieście "bo innego słowa się nie da użyć" traktują klienta jak jakiegoś patałacha co to na niczym się nie zna i można mu wmówić wszystko... Chyba tylko Wrocław pozostaje ale już mi się nie chce lawetować auta tam i z powrotem... Kpina i tyle, a z drugiej strony nie sprzedam nikomu "nie sprawnego auta ani z wadą ukrytą" bo tak się po prostu nie robi. Jutro do nich podejdę i niech mi pokażą wstępną wycenę na papierze i zapytam co dokładnie się stało. Swoją drogą taka awaria to dla nich sam zysk i to duży więc powinni potraktować to priorytetowo, tym bardziej że mają 3 stanowiska z podnośnikami i aparaturą pomiarową. Sorry za delikatny żal z mojej strony.

[75andrew155]

Jutro do nich podejdę i niech mi pokażą wstępną wycenę na papierze i zapytam co dokładnie się stało. Swoją drogą taka awaria to dla nich sam zysk i to duży więc powinni potraktować to priorytetowo, tym bardziej że mają 3 stanowiska z podnośnikami i aparaturą pomiarową. Sorry za delikatny żal z mojej strony.

O to chodzi żebyś pokazał że interesujesz się autem bo tak to ci wycenią naprawę w chorych pieniądzach, zobaczą że się nie interesujesz i płacisz za wszystko co oni ci napiszą.

a z drugiej strony nie sprzedam nikomu "nie sprawnego auta ani z wadą ukrytą" bo tak się po prostu nie robi.

To dobrze o Tobie świadczy ale nie sugeruj się to co będziesz miał napisane na fakturze bo to może odbiegać o rzeczywistego stanu po awarii.

Bierz fakturę i gwarancję na wykonaną naprawę

[mattom]

Swoją drogą taka awaria to dla nich sam zysk i to duży więc powinni potraktować to priorytetowo, tym bardziej że mają 3 stanowiska z podnośnikami i aparaturą pomiarową

To dla nich żaden zysk, auto przez kupe czasu zajmuje miejsce, ludzi, podnośnik, na którym w tym czasie można obrąbać naście wymian klocków, olejów, tłumików, czujników kasowania błędów. No i odpowiedzialność dużo większa niż przy prostych naprawach typu wymiana wahacza.
Sam się zastanawiałem jak to jest - że nikt nie chce wziąć auta na drogą naprawę silnika (lub wymiane), przecież to czysty zysk, do czasu aż w 3 warsztacie nie usłyszałem takiej samej historii, że nikt nie chce tego brać, bo to tylko klocek zajmujący miejsce, w które w danym czasie podjedzie 10 innych aut na szybkie wymiany.
Co do silników - w Jaworze masz speca, który miał robić mój silnik TS, ostatecznie jakoś warsztat, który robił mi auto się z nim nie dogadał, ale słyszałem dużo dobrego - musisz wyszukać naprawę silników w Jaworze, to coś na bank wyskoczy - myslalem ze mam numer, ale musiał się zutylizować ze starym telefonem.
Ewentualnie [MENTION=6679]Teddy84[/MENTION] Stryj nadal warsztat prowadzi ? Do Legnicy masz też rzut beretem, a co jak co - chyba jedno z lepszych podejść do auta na linii mechanik - naprawa, jakie w naszej okolicy widziałem.

[wiedzmaak]

I tak z warsztatów które mają naprawiać samochody są warsztaty które wymieniaja części. Zamiast cieszyć się, że jest coś innego do zrobienia czy ambitnego...

Sorry za ot.