z chęcią ,jak tylko ktoś mi pomoże i podejmie się tego ,to z chęcią pojadedo Częstochowy nie mam daleko a do Będzina niewiele dalej
z chęcią ,jak tylko ktoś mi pomoże i podejmie się tego ,to z chęcią pojade
W Cz-wie: [MENTION=143]QBA[/MENTION] https://www.facebook.com/flarital
Będzin: @darek2116 (powinien mieć szybsze terminy)
super wielkie dzięki za pomoc , mam nadzieje ze uda mi się na jakiś termin zgadać i pogodzić z wolnym dniem
słuchajcie mam jeszcze pytanie nie dotyczące obecnego tematu ale nie chce kolejnego tematu robić , otóż dałem do lakiernika auto do pomalowania maski ponieważ pod lakierem robiło się coraz więcej zakoli rys jak by źle ktoś wyszlifował ale do rzeczy , odbierając auto wszystko ładnie ok kolor ok lakiernik mówi że za jakies dwa tyg. mam podjechac to mi wypoleruje maske niechciał tego od razu robić ,dzisiaj drugi dzien jak odebrałem auto ide rano maska mokra a kolor maski jak by niebieskawy jakieś plamy zacieki ciężko to opisać auto umyłem dalej , jak tylko wyschło znikło wszystko i maska czarna , co moze być powodem od czego to /?
Błąd lakiernika przy nakładaniu klaru (czyli ostatniej warstwy - lakieru bezbarwnego) lub/i przy polerce, gdzie powstały tzw. hologramy.
Tzn auta jeszcze nie polerowal za tydzien mam podjechac , czy po polerce to minie? Czy teraz za kazdym razem bede mial maske zmieniajaca kolor?Napisał supabache
Niech wypoleruje, jeśli efekt nie zniknie, musi lakierować jeszcze raz.
zobaczymy w przyszły piatek mi to zrobi , nie chciał od razu polerować mówił żeby lakier odpowiednio wysechł , jak mu powiedziałem o tym mówi że pierwszy raz coś takiego się stało i nie wie co to , teraz jak jest willgotno i deszcz to codziennie rano to jest ...;/ nie jestem przekonany że polerka pomoże , a jakieś szczegóły dla czego tak się dzieje pod bezbarwny wchodzi wilgoć i się to pojawia ? czy o coś innego chodzi ?
Że teraz ja się zapytam jakiego klaru??? bo klaruję to się bimber.
Możliwe, że twój lakiernik nie do końca mówi Ci co się działo w trakcie lub po lakierowaniu. Jest możliwość że po lakierowaniu, gdzie już powiedzmy 12h powierzchownie lakier związał coś mogło się wylać np. auto wyprowadzone kapnęła woda itp. Po polerce słabe szanse, że to zniknie, ale różnie bywa.
Zwal jak zwal chodzi mi o ostatnia warstwe bezbarwny.. Moze po lakierowaniu nie dokonca wyschlo i dal na zewnatrz a padalo i bylo zimno... Mam nadzieje ze polerka zalatwi bo jak znowu mam dac na trzy dni to chyba mnie trafi...
Efekt Po nocnym deszczu utrzymuje się do wyschnięcia maski
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem