Hej,
czeka mnie rozbiórka skrzyni. W moim słowniku "usterka" = "szansa, żeby coś poprawić". Sprzęgło walnęło szybciej niż myślałem, więc nie mam kasy na dyfer Quaife, jak planowałem. Mówi się trudno. Mimo to, chcę założyć mocniejsze sprzęgło, docisk i lekkie koło. Znam zakład, który robi takie rzeczy dobrze, odchudza koło zamachowe a potem wyważa je razem z całym zestawem. Problemem jest koło. Wiem, że można zamówić koło od Gta z UK za GBP, ale ta opcja mnie średnio urządza. Takie koło kosztuje prawie tyle co szpera, a jak doliczę sprzęgło, docisk i robociznę to wyjdzie nawet lepiej niż za quaife, a ja nie mam tyle kasy. Interesuje mnie używane, sztywne koło zamachowe, które podpasuje mi do skrzyni. Mam szukać po 2,5 V6? Ktoś, coś na ten temat? Może ktoś robił takie manewry i ma jakieś doświadczenie? Albo ktoś ma koło, którego szukam i chce się dogadać? Liczę na Waszą pomoc i jestem otwarty na propozycje.